w ostatnim dniu lutego:( Nie chciał się włączyć. Po podłączeniu ładowania "odpalił" ale nie działał przycisk wyboru funkcji. Myślałem pewnie rozładowana bateria, lecz wskaźnik pokazywał 87%. Wziąłem go na bieganie, żeby choć mieć "pod ręką" aktualną godzinę. Niestety po około czterdziestu paru minutach o godzinie 9:23 zawiesił się na "amen" Inne przyciski również przestały działać i "kaput"!
Trening z musu zapisałem przez telefon na stravie. Czeka mnie znów wycieczka do decatla w Poczesnej, bo jeszcze do maja ma gwarancje. Na szczęście!
Dzisiaj chłodno! Ale bieganie gorące he,he... Po dniu laby wróciłem do świata żywych:)
++++++++++++++++++++
Chyba już żadnemu dziennikarzowi ręki nie podam. W "pandemii" mieli monopol na prawdę i jedyną słusznie polityczną narracje:( Tylko rada medyczna ma racje, a wszyscy Inni lekarze i specjaliści to płaskoziemcy, foliarze i antyszczepionkowcy. Teraz a piać to samo Ruscy strzelają do dzieci, bombardują bloki, uciekają, porzucają czołgi i jakieś same takie "szweje". Za to Ukraińcy to sami herosi, bohaterowie i najlepsza armia na świecie;)
Tak jak w "srovicie" nie można było poznać opinii drugiej strony z wątpliwościami i własnym zdaniem. Tak teraz nie ma szans poznać racji Rosjan. A przecież ludność obu Narodów przecież często jest skoligacona przez związki małżeńskie. I co teść ma iść zabić zięcia, lub odwrotnie, bo przywódcy chcą pobawić się żołnierzykami:(
Propaganda gorsza jak za "komuny". Presstytutki traktują nas jak stado baranów:((
Żal mi zwyczajnych ludzi po obu stronach. Cierpią na Ukrainie i w Rosji także. Nie jedna matka, czy żona Rosjanka nie doczeka syna/męża z wojny. Co może zwykły człowiek przeciw machinie państwa?
Gdyby państwo z mocy urzędu wcieliło do wojska moich synów co mógilibyśmy zrobić? Ustawa o obronie ojczyzny, przymus, sankcje... Ilu Ukraińców nie poszłoby w kamasze, gdyby nie nakaz pozostania w kraju? Ilu siedzi w Polsce i nie ma zamiaru wracać walczyć? Dlatego uważam, że wojny powinni toczyć wyłącznie politycy i rządzący, bo to oni wywołują konflikty swoimi bzdurnymi decyzjami, chorymi ambicjami i żądzą zysków.