************************************************************************
W przedostatnim dniu marca. Ostatnim dniu tygodnia. W Wielką Sobotę. Po adoracji Grobu Pańskiego i święceniu jajek;) dziesiona na stałej przydomowej trasie, bo jutro świętowanie:)) Oczywiście w rodzinnym Gronie:)
Kolejne bieganie *prawdopodobne* he,he... w *lany poniedziałek* A dziś trochę statystyki kończącego się marca:
Przebiegnięte 159 km w szesnastu wyjściach. Cztery cotygodniowe gimnastyki. Pięć godzinnych sesji na rowerku stacjonarnym. Dwa wiosenne "morsowania" i wychodzone osiemdziesiąt sześć kilometrów.
Mokrego śmigusa dyngusa, niech tradycji stanie się zadość hi,hi...
Cytat dnia:
*Noc Wielkanocna jest nocą nadzwyczajną, kiedy moc zmartwychwstałego Chrystusa pokonuje ostatecznie siły ciemności i śmierci, zapala w sercach wierzących nadzieję i radość.* - Jan Paweł II