aura jakiej w dniu kąpielowym nie lubię;) Pal licho deszcz, choć po wyjściu z wody ubieranie się w wilgotne ciuchy do przyjemności nie należy he,he... Najgorsza to ta różnica temperatur powietrze +7, woda +3:( Odwrotnie byłoby lepiej szczególnie gdyby temperatura powietrza była niższa od temperatury wody. A najlepiej kiedy temperatura otoczenia oscyluje poniżej zera:)
Cóż jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma hi,hi... Zresztą kiedyś stary Mors prawił, że każde wejście do wody o temperaturze poniżej plus ośmiu stopni Celsjusza ma dobroczynne działanie terapeutyczne.
Fajnie było! Przy brzegu brak lodu, ale dalej delikatna pokrywa, która kapitalnie "gra" kiedy poruszona powierzchnia wody powoduje jej łamanie:)
Spóźniłem się trochę, bo kiedy dobiegałem pod brzózki z morsowiska wracała fajna Foczka:)) Musiała Babeczka dopiero co skończyć kąpiel, bo woda jeszcze ciepła he,he...
Biegowo tylko cztery kilometry, niby nic, lecz zawsze coś;)
Relive 'Wiosna zimą 🙃'
Cytat dnia
„Nie ma rzeczy bardziej niewiarygodnej od rzeczywistości.” - Fiodor Dostojewski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz