na krótko...

                                 w grudniu:) he,he.. Jedenaście stopni plus na termometrze i pełnia słońca:)) Rewelacyjna pogoda na nieco szybsze przebieranie nogami hi,hi...

Tuż przed południem i lepieniem pierogów znów "Bałtyk". Miało być truchtanie, ale po przedwczorajszych przebieżkach nogi same rwały do przodu;) Pętelkowanie ścieżkami asfaltowymi, gruntowymi i krosowymi;) Było rewelacyjnie:)) Siódemka w pobliżu domu, ale najważniejsze, że udało się wyjść i to "za dnia" hi,hi...

Najgorsze, że nie mam kiedy zrobić solidnej, cotygodniowej gimnastyki zwanej wygibasami;) Co prawda jeszcze trzy dni w tym tygodniu, lecz z racji obowiązków może być ciężko. Zobaczymy! 

Cytat dnia:

"...On daje siłę zmęczonemu i pomnaża moc bezsilnego. Chłopcy się męczą i nużą, chwieją się, słabnąc, młodzieńcy, lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły; biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą..."

- Iz 40, 25-31

Przysłowia na dziś:

• „Suchy grudzień stoi za to, że sucha będzie wiosna i suche lato”
• "Pogoda grudniowa – wody połowa, lodu połowa."
• „W zimie odkryte ucho, to w lecie sucho”