"Zdrowie tak jak pieniądze zdobywa się w pocie czoła.
A
ktywność fizyczna i przemyślany sposób odżywiania mogą być przyczyną dobrego stanu zdrowia
Nie dlatego przestajesz się bawić, bo się starzejesz. Starzejesz się, bo przestajesz się bawić"


czwartek, 31 października 2024

nie obchodzę...

                                           żadnego "hałolingu", ale akonto Wszystkich Świętych zrobiłem dychę:) Śniadanie, szybkie zakupy, żeby zdążyć pobiegać przed *dyżurem* u wnusi he,he... Startując pomyślałem nie ma co się daleko wybierać hi,hi... Muszę być o czasie, aby wziąć prysznic, coś zjeść i zawieść MLP do lekarza. 
A więc zostaje "Bałtyk"! Dobieg kilometr. Trzy pętelki w nowej konfiguracji;) Potem dwójka na powrót i minimum jak to zawsze mówię niezbędne do podtrzymania funkcji życiowych organizmu zaliczone he,he...
Dzisiaj nieco chłodniej, ale jak dla mnie ciepło hi,hi... +12 stopni:) Choć znajoma z dzielnicy widząc mnie "na krótko" zapytała nie za zimno? W parku Lisinieckim też musiałem wyglądać dziwnie, bo jedna biegaczka i trzech biegaczy w długich spodniach i bluzach;) jak na Nich patrzyłem to myślałem - jak nic topiłbym się w sosie własnym he,he... Było kapitalnie! 
Jutro Bal u Wszystkich Świętych, a pojutrze Dzień Zaduszny.
Aha jeszcze krótkie podsumowanie października:
162 kilometry w szesnastu wyjściach. 70 km wychodzone. Pięć cotygodniowych wygibasów, czyli gimnastyk;) Nie jest źle, chociaż oczywiście mogłoby być lepiej;)

Cytat dnia:
           „Spróbuj zapalić maleńką świeczkę, zamiast przeklinać ciemność.” 
                                                    -  Konfucjusz
Przysłowie:
„Październik stoi u dwora, wykop ziemniaki pora”
  • „Na Wszystkich Świętych od zrębu utnij gałąź dębu: 
  • jeśli soku nie ma, będzie tęga zima”
  • „We Wszystkich Świętych, gdy się deszcz rozpada, 
  • może słota potrzymać do końca listopada”
  • „Wszyscy Święci niezgodą, wiatry ze śniegiem przywiodą”



wtorek, 29 października 2024

obskoczyły...

                         mnie znowu durne kundle:( Już któryś raz dwa czarne psiska latają po Dobrzyńskiej i Huculskiej:) Oczywiście obydwa z obrożami. Gonią z ujadaniem za każdym samochodem i nie wiem jak z pieszymi, ale mnie obskoczyły jeden z przodu drugi z tyłu:( Tym razem tupanie i  "do domu!!!" nie pomogło;) Zatem jak większy chciał mnie zajść z tyłu zrobiłem zamach nogą i mówię "jak cię kopnę w d..e pchlarzu" i chyba zrozumiał, albo miał złe doświadczenia he,he...
Dzisiaj kolejna improwizacja stałej przydomowej trasy hi,hi... Żeby nie było nudno;) Wyszła znów jedenastka chociaż z początku jakoś nie mogłem *zatrybić* Nie wiem dlaczego? Skutki uboczne wczorajszych wygibasów czyt. gimnastyki? Niemniej z każdym kilometrem było coraz lepiej, a pod domem to już wszystko grało niczym w dobrze naoliwionej maszynie he,he... 
Spotkałem na trasie dwie kijarki i czterech biegaczy z czego jeden widać zaawansowany, bo pomykał sobie lekko na górkach pola namiotowego Jasnej Góry:)
Fajnie było! Temperatura +14, pochmurno, czyli idealna aura na bieganie hi,hi...
Jeszcze jedno bieganie i koniec października. Podsumowanie w kolejnym poście;) Jutro luz nie licząc dyżuru u wnusi he,he...
Cytat dnia:
„Każda dobra chwila i okazja do śmiechu jest dziesięć razy cenniejsza 
dzięki przeżytemu wcześniej smutkowi.” - (anonim)
Przysłowie:
„Gdy październik mroźny, to nie będzie styczeń groźny ”
„Gdy w październiku ciepło chadza, w lutym mrozy naprowadza”

niedziela, 27 października 2024

ćwiczył...

                     Ktoś jeszcze? Zapytała nas babcia kiedy wróciliśmy z wnusią z plenerowej siłowni. Odpowiedziałem - była jeszcze jedna Babka, a Wiktorka zaraz dodała: "ale dziadek Jej nie podrywał" hi,hi...

Wcześniej przed obiadem zaliczyłem krótki;) wypad na Bialską zwaną Aleją Brzozową. Dobiegłem do Sanktuarium Krwi Chrystusa przez św. Jadwigi i Krzysztofa. Potem za zawróciłem i wróciłem Okulickiego, Szajnowicza, Popiełuszki na Błonia Jasnogórskie. W sumie na "przystawkę" obiadową zrobiłem jedenaście kilometrów. Było rewelacyjnie! Aura można powiedzieć letnia, bo dużo słońca i szesnaście stopni na plusie:)
W Alei Brzozowej spotkałem dwóch biegaczy i biegaczkę, a wracają "wesoły autobus biegowy" he,he... w mieszanym składzie;)
Jedyny minus biegania przed posiłkiem jest taki, że po mógłbym zjeść "konia z kopytami" hi,hi...
Jutro poniedzielnik drugi dzień tygodnia;) Zobaczymy na co czas pozwoli;)
Wczoraj dzień nie biegowy, więc kultywowałem moją drugą pasję, czyli pieczenie domowego chleba:) Tym razem żytnio pszenny z mielonym siemieniem lnianym:)
Cytat dnia:
„Dobra żona jest dar Boży. Ona szczęście domu mnoży.” Mikołaj Rej
Przysłowie:
„Jesień bezdeszczowa to zima wiatrowa”
„Jak przyjdzie Szymon i Judy (28.10), zagoń bydło z pola do budy”

piątek, 25 października 2024

jak mi się...

                                 dzisiaj nie chciało wyjść:( Mówi się nawet: *żeby mi się tak chciało jak mi się nie chce* hi,hi... Przedpołudniem  cały czas na wysokich obrotach, więc kiedy wróciłem zacząłem kombinować he,he... a może odpuścić? albo później wyjdę po obiedzie itd. W głębi duszy wiedziałem, że jak zrezygnuję to dzisiaj z szybszego przebierania będą nici:) W końcu mówię sobie jak teraz nie wyjdziesz to będziesz żałował! Wreszcie myślę dobra jestem zmęczony zatem idę pobiegać hi,hi...
Najgorzej było ruszyć;) Później coraz lepiej z każdą minutą:) Trzecie wyjście w tym tygodniu *przebieżkowym* he,he... Bo na koniec tak jak w poniedziałek i środę pięć przebieżek na do widzenia;) Cieszę się z dzisiejszego biegania. Tym bardziej, że zarobiłem po drodze pochwałę:)) na Wileńskiej za drugim razem Gościu stojący za płotem powiada do mnie: "szybko pan oblatuje" Zaśmiałem się, bo gdyby ten Pan wiedział, że żaden ze mnie ścigant;) Żółwik jestem!
Fajnie było! A jak smakował potem obiadek;) Dziś dziewiątka. W całym minionym tygodniu dwadzieścia sześć kilometrów. W czternaście dni sześćdziesiąt siedem, czyli średnio prawie piątka dziennie;) 
Jeszcze trzy tygodnie i biegowy urlop zwany roztrenowaniem;) Ale do piętnastego listopada trzeba się jeszcze doturlać hi,hi...  
Cytat dnia:
„Proszę, nie bierz życia zbyt poważnie -- na pewno nie wyjdziesz z niego żywy.” - Elbert Hubbard
Przysłowie:
„Jaki październik, taki marzec, doznał tego niejeden starzec”
„Na świętego Szymona i Judy spodziewają się śniegu i grudy”

środa, 23 października 2024

"zgubiłem"...

                                  jeden dzień he,he... konkretnie środę;) więc żeby nie było było, że nie było biegania hi,hi... nadrabiam zaległości. 
Znowu wyjście na szybko przed, aby zdążyć do wnusi na *dyżur*. Dwie rundy dookoła parku Lisiniec i przed powrotem pięć przebieżek, bo ten tydzień jest przebieżkowy hi,hi...
Fajnie było! Aura tej jesieni prawie jak lato he,he... Czasem nawet za ciepło;) 

Przysłowie:
„Kiedy październik śnieżny i chłodny, to styczeń bywa zwykle pogodny”
„W jesieni prędko gdy liść z drzewa spadnie, 
to wkrótce zima będzie, każdy zgadnie”

poniedziałek, 21 października 2024

po śniadaniu...

                             wypad na stałą przydomową trasę, żeby zdążyć na *dyżur* u wnusi he,he... Najpierw "oblot",  czy aby coś od czwartku się nie zmieniło hi,hi... Potem przebieżki na mojej ścieżce;) Miało być dziesięć, ale czas gonił, więc zrobiłem tylko pięć:) "Normy" nie wykonałem, he,he... bo przebiegłem dziewięć kilometrów. A do minimum niezbędnego do podtrzymania funkcji życiowych powinna być dycha hi,hi...
Fajnie było! Słoneczko świeciło i ciepło +12 stopni:) Gdyby nie "bliskie spotkanie" z trzema kundlami:( Nie wiem dlaczego? Zawsze jesienią psiury chcą się ze mną zabawiać kiedy biegam:( Dzisiaj żaden nie wyglądał na bezpańskiego. Oba trzy miały obroże, czyli właściciele nie upilnowali/wypuścili:( Masakra!!!
Jutro planuję *wygibasy* tzn. cotygodniową gimnastykę;) 
W środę szybsze przebieranie nogami o ile pozwolą obowiązki. Niestety może być ciężko o czas:( Zobaczymy!
Cytat dnia:
„Nie oczekuj żadnych korzyści z biegania, 
a w zamian otrzymasz więcej, niż mógłbyś sobie wymarzyć.”

Przysłowia na dziś:
  • „Od świętej Urszuli chłop się kożuchem otuli”
  • „Od świętej Urszuli oczekuj śnieżnej koszuli”
  • „Święta Urszula – perły rozsuła, miesiąc wiedział 
  • – nie powiedział, słońce wstało, pozbierało”
  • „Ile razy przed nowiem w październiku śnieg spadnie, 
  • tyle razy wśród zimy odwilży przypadnie”

sobota, 19 października 2024

maraton...

                         zrobiłem. Na raty hi,hi... w czterech wyjściach tego tygodnia;) 
Dzisiaj odwiedziłem bialskie pola, bo dawno mnie tam nie było he,he... Kiedyś za dobrych czasów co sobota przemierzaliśmy tereny za Sanktuarium Krwi Chrystusa. Cotygodniowe spotkania biegowe zaczynaliśmy przy pierwszej kapliczce od Okulickiego punkt siódma rano. Niezależnie od pory roku i aktualnej aury. Fajnie było! Czasami "wesoły autobus" był bardzo liczny:) Biegliśmy do sanktuarium, gdzie czasem dołączali spóźnialscy he,he... Potem robiliśmy dwie czterokilometrowe pętle w Lasku Wilka i okolicznych polach. Tak zwane dreptane pogaduchy na wertepach były okazją do wymiany doświadczeń i zmawianiem się na zawody biegowe. 
Dziś też było super!! Mimo, że leciałem solo hi,hi... Przed laty mawiano, że Bialska zwana Aleją Brzozową to mekką biegowa;) Wielu ludzi zaczynało tam swoją "karierę" biegacką:) Bez fałszywej skromności przyznaję... osobiście udało mi się kilkanaście osób zarazić moją pasją.
Wybiegając z domu MLP powiedziała: "a leć pobiegaj sobie. Masz czas. Spokojnie. Zrobię krem z dyni, więc jak będziesz to się podgrzeje." Nie wiedziała co mówi hi,hi... Przecież jak się wyrwę to nie wiem kiedy wrócić he,he...
Zrobiłem wycieczkowe dwanaście kilometrów i po drodze uświadomiłem sobie, że będzie w tym tygodniu maraton;)
Aura rewelacyjna! Na termometrze +17 i dużo słonka. Chyba dlatego na trasie spotkałem pojedynczo;) dwie biegaczki i trzech biegaczy:) Nie wiem tylko czemu wszyscy "na zimowo" skoro mamy piękne lato tej jesieni he,he...
W kalendarzu ś.n. dzisiaj Międzynarodowy Dzień Naprawy. Jutro m.in. Europejski Dzień Seniora i Międzynarodowy Dzień Leniwca zatem musowo świętować hi,hi...
Cytat dnia:
„Większość biegaczy biega nie dlatego, że chce żyć dłużej, ale dlatego, że chce żyć pełnią życia. Jeśli mamy przed sobą długie lata, znacznie lepiej przeżyć je z jasno wytyczonymi celami i najpełniej jak można, a nie we mgle. Dawanie z siebie wszystkiego w obrębie swoich indywidualnych ograniczeń: to esencja biegania i metafora życia”. Haruki Murakami.
Przysłowie:
„Idzie jesień, a tu pusta kieszeń”
„Październik ciepły, będzie luty skrzepły”

czwartek, 17 października 2024

od rana...

                 zamiącha hi,hi... więc dopiero po południu jak zarobiłem chleb ruszyłem na swoją trasę;) W czasie jak wyrastał zrobiłem dyszkę i mogłem się brać za pieczenie. 
Dzisiaj ciemny na pszennym zakwasie z czarnuszką. Poprzedni był z wiesiołkiem to trzeba dla odmiany odmienić hi,hi...  Po bieganiu pieczenie chleba to moja druga pasja:) Dlatego każdy mój chleb jest inny;) Były już z ziemniakami, różnymi kaszami i innymi dodatkami. Dlatego Komuś co na co dzień żywi się pieczywem z marketów raczej nie będą podchodziły;)
Świetnie mi się biegało! Jak zwykle hi,hi... Nóżki same rwały do przodu;) Nie wiem po kurczaku z rożna na obiad, czy po pęczaku na śniadanie he,he...
Żaden start się już nie zapowiada, a one kręcą jakby miały być zawody w najbliższym czasie;)
Co prawda trochę kolanka się odzywały, ale to też tak jak zawsze przed startem hi,hi...
Jutro wolne od szybszego przebierania nogami, a w sobotę może... Bialska;)
Przysłowie:
„Gdy październik mokro trzyma, zwykle potem ostra zima”
„Październik chodzi po kraju, wygania ptactwo z gaju”

Cytat dnia:
„Nie nogi są najważniejsze w lekkoatletyce, tylko serce i umysł
- Eliud Kipchoge

wtorek, 15 października 2024

przed...

                 *dyżurem* u wnusi po śniadaniu dycha na stałej przydomowej trasie:) Najpierw szóstka z małym hakiem;) na rozkręcenie he,he... Potem dziesięć przebieżek dla odmulenia hi,hi... i powrót. Aura wciąż idealna na bieganie;) Pochmurno i dziewięć kresek powyżej zera na termometrze. Góra długi rękaw dół na krótko;) Było kapitalnie! Coś mnie rano strzykało w lewej stopie, ale przebieżki latało mi się już świetnie. 
Pod jednym z postów w komentarzu Anonimowy pytał mnie: "Zastanawia mnie, jak radzisz sobie z chwilami, gdy motywacja spada? Czy masz swoje sprawdzone sposoby na powrót do formy?" Pewnie to reklama strony z sentencjami hi,hi... Ale jak pomyślałem to uświadomiłem sobie, że jakoś nigdy nie miałem problemów z motywacją. Chyba dlatego, że jestem uzależniony he,he... to też nie muszę wracać do formy;) Oczywiście forma/kondycja to sinusoida i nie da się być cały czas na szczycie. I dobrze, bo by się człowiek zajechał hi,hi...
Jutro w środę jak zwykle we wtorek wygibasy;) A potem lecimy dalej, choć trzeba myśleć o corocznym roztrenowaniu potrzebnym zarówno dla ciała jak i głowy he,he... Na razie "urlop"  planuję po Biegu Niepodległości.
Cytat dnia:
 „Nie możesz zatrzymać fal, ale możesz nauczyć się surfować” 
Jon Kabat-Zinn
  • Przysłowia:
  • „Kiepski gospodarz, co po Jadwidze do pola siać idzie”
  • „Koło świętej Jadwigi babie lato fruwa na wyścigi”
  • „Kto sieje na świętą Jadwigę, ten zbiera figę”
  • „Kiedy w święty Gaweł (16.10) słota, będzie w lecie dużo błota”

niedziela, 13 października 2024

przez...

                       trzy sanktuaria wiodła moja dzisiejsza niedzielna trasa;) Na początek Sanktuarium Miłosierdzia Bożego. Potem w połowie dystansu Sanktuarium Krwi Chrystusa i na koniec Sanktuarium Przenajświętszej Maryi Panny Jasnogórskiej:)
Wychodząc pomyślałem dawno mnie nie było na Bialskiej zwanej Aleją Brzozową he,he... 
Marek coś wspominał, że odcinek zamknięty, bo remontują nawierzchnię, więc postanowiłem sprawdzić przelotowość hi,hi...
Wybiegając lekko kropił deszczyk, a termometr pokazywał jedenaście stopni. Zatem idealna aura na bieganie:)
Przez całe prawie dziesięć kilometrów padało raz mocniej, raz słabiej, lecz wcale mi to nie przeszkadzało he,he...
Krótkie portki i koszulka z długim rękawem okazała się idealnym wyborem:) Zastanawiałem się przed wyjściem nad krótkim rękawkiem, ale dość silny wiatr sprawiał, że temperatura odczuwalna była niższa. Chciałem wreszcie podreptać spokojnym tempem bez pośpiechu hi,hi... Dlatego wybrałem opcje drugą;)
Było rewelacyjnie! Spotkałem dwóch biegaczy i trzy biegaczki:)) Zmokłem nie powiem he,he... ale radochy miałem co nie miara:)) A jak obiadek później smakował;)
Cytat dnia:
 „Gdybyś zdał(a) sobie sprawę jaką moc mają twoje myśli, nigdy nie pozwolił(a)byś sobie na jedną negatywną myśl” 
Mildred Norman
Przysłowie:
„W Edwarda jesień twarda”
„Gdy październik ciepło trzyma, zwykle mroźna bywa zima”

Żeby nie było zbyt pięknie: Dzień trwa 10 godz. 49 min, jest krótszy od najdłuższego o 5 godz. i 57 min. i jest dłuższy od najkrótszego o 3 godz. i 6 min.

piątek, 11 października 2024

żeby nie...

                      było, że nie biegałem he,he... Biegałem i nawet ostatnie niemoce mnie puściły;) więc z radości zrobiłem dziesięć "zwariowanych" przebieżek hi,hi... 
Było świetnie! "Spieszyłem" się jak nie wiem co (znowu;) bo przychodzi Wiktorka:)) Nie będę się tu rozpisywał. Wolę pobawić się z kochaną wnusią:)) Tym bardziej, że dziś Międzynarodowy Dzień Dziewczynek
Cytaty dnia:
„Każdy musi mieć dostęp zarówno do dziadków, jak i wnuków, aby być w pełni człowiekiem” - Margaret Mead 
„Świętość nie oznacza robienia nadzwyczajnych rzeczy, ale jest robieniem tych zwyczajnych z miłością i wiarą.” -  Papież Franciszek
Przysłowie:
„Październik spoczynku nie chce dać, każe orać, każe siać”

Szukaj na tym blogu:

Translator

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13