za mną dzisiaj Babeczki jak biegłem przez miasto z bukietem i uśmiechały zalotnie hi,hi... Chociaż zawsze to ja oglądam się za Nimi he,he... Miałem po dwóch dniach sztafety dzisiaj sobie bieganie odpuścić. Pomyślałem jednak skoro i tak mam iść po kwiaty mogę połączyć przyjemne z pożytecznym;) W dodatku będę mógł uczcić bardzo ważny dzień tym co jest moją wielką pasją i zamiłowaniem:)
Przed trzydziestu pięciu laty pierwszego
października w kościele św. Jakuba wypowiedzieliśmy z Moja Lepszą
Połową sakramentalne TAK.
Mamy trzech dorosłych synów.
Dwóch żonatych, a zatem i dwie córki;) Cudowną, kochaną wnusię
Wiktorkę:) więc jest za co Bogu dziękować! Dlatego Jezusowi Miłosiernemu
ofiarowujemy dzisiejszą Koronkę i Mszę Świętą.
Przebiegniętą dyszkę
dedykuję żonie za 12784 dni razem przeżyte. Gdybym wcześniej widział kartkę z
kalendarza to wydreptałbym dwanaście kilometrów siedemset osiemdziesiąt cztery
metry he,he... Na te koralowe gody;)
Co do
długości pożycia małżeńskiego -
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz