"Zdrowie tak jak pieniądze zdobywa się w pocie czoła.
A
ktywność fizyczna i przemyślany sposób odżywiania mogą być przyczyną dobrego stanu zdrowia
Nie dlatego przestajesz się bawić, bo się starzejesz. Starzejesz się, bo przestajesz się bawić"


środa, 3 października 2018

lubię...

                         trzydziestki hi,hi... Kiedyś Verdi mawiał: "bieganie maratonów może nie jest najzdrowsze;) ale przygotowania do maratonu jak najbardziej":) Twierdził też maraton powinien mieć właśnie  dystans trzydziestu kilometrów he,he...
Maraton w Koszalinie za trzy tygodnie z małym hakiem;) więc to już ostatni dzwonek na dłłuuuggggiiiiieeeeee wybieganie. Bo będzie czas na regeneracje. 
Pierwotnie miałem zamiar dzisiejszy trening zrobić w poniedziałek. Ale po dwóch dniach sztafety odpuściłem przenosząc plan na środę. 
Dzisiaj rano widząc śmigające na niebie chmury i rozkołysane drzewa od silnego wiatru zacząłem się wahać:( Może jutro? lub w piątek? Prognozy obiecują poprawę pogody he,he... 
Jak to w znaku zodiakalnej rybki jedna ciągnie w jedna, a druga w drugą stronę hi,hi...
Na szczęście poszedłem "po rozum do głowy" pytając się - a Kto powiedział, że na Nocnej Ściemie będzie lekko, łatwo i przyjemnie? Może będzie lać jak kiedyś w Krakowie? Może będzie bardzo zimno? Tym bardziej, że start ma być o drugiej w nocy! 
Tak zmotywowany he,he... wyszedłem i kolejny fart nie ubrałem się zbyt ciepło:)
Lekko nie było. Chwilami porywy wiatru wydawało się zatrzymywały mnie w miejscu;) "Kapelusz" chciało mi porwać hi,hi... Oczy łzawiły i jakby tego było mało na dwudziestce wpadła mi jakaś do oka "z butami" bo jeszcze do tej pory mnie skrobie;) 
Tak, czy inaczej dałem radę! Cieszę się, że nie zrezygnowałem:) W dodatku chciałem, aby "schodki" były w dół i prawie tak wyszło he,he...
Jutro luzik w nagrodę;) 
Będę mógł poświęcić czas mojej drugiej pasji pieczeniu domowego żytniego chleba na zakwasie:) Dla mnie to nieodzowne *paliwo* Dlatego nadałem mu nazwę *chleb biegacza*

2 komentarze:

  1. Prawdziwy Maratończyk 👍👏nic dodać nic ująć - Mój MENTOR człowiek (😜tak wiem ze to moje nogi biegają itd😜) dzieki któremu biegam bo to od NIEGO wszysko się zaczęło.
    Dzięki TOMEK

    OdpowiedzUsuń
  2. Adam cała przyjemność po mojej stronie 😊jeśli przyczyniłem się choćby w niewielkim stopniu, że biegasz Ty, Kuba, czy jeszcze Ktoś to dla mnie ogromna satysfakcja 😁 Wam dziękuję, że mogę z Wami biegać, bo to dla mnie wielka radocha 👍

    OdpowiedzUsuń

Szukaj na tym blogu:

Translator

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13