można...

                           można! Dzisiaj wyświetlił mi się Półmaraton Lubelski. Fajna trasa:) Pokręcona;) z niezłymi podbiegami he,he...

Na dwa tygodnie przed opłata startowa siedemdziesiąt zeta, a nie jak w Katowicach 130. Ba! mało tego takie młodziaki jak ja co to mają trzydzieści lat na jedną nogę hi,hi... startują za friko:)) Kategorie wiekowe co dziesięć lat do siedemdziesiątki. A nie jak co ostatnio często się zdarza ostatnia 50+ i wszyscy do "jednego wora". Pewnie z oszczędności. Ale jakie szanse w rywalizacji ma siedemdziesięciolatek z pięćdziesięciolatkiem? 

Nie wiem czy to przypadek he,he... Podobno przypadki to tylko w gramatyce;) więc kliknąłem jestem *zainteresowany* hi,hi...

Zastanawiam się też jak to jest? Byłem "na wschodzie" - Zamość, Białystok, Lublin. Wszędzie tam potrafią zrobić fajne imprezy za naprawdę rozsądne startowe:)) 

Dawniej brałem udział w kilkunastu imprezach biegowych w roku. Ostatnio w kilku, bo opłaty startowe na niektóre biegi są chyba z kosmosu:( przy czym chcieliby, żeby zapisać się rok wcześniej i najlepiej od razu wnieść opłatę:((

Fajnie byłoby zmienić status *zainteresowany* na *wezmę udział* he,he... Zobaczymy!

Dziś trzynastka na dwóch "frontach". Najpierw runda po "Bałtyku", a potem Aleja Brzozowa i Lasek Wilka. Aura idealna na bieganie. Plus osiem stopni i słoneczko:) Było rewelacyjnie!