"Zdrowie tak jak pieniądze zdobywa się w pocie czoła.
A
ktywność fizyczna i przemyślany sposób odżywiania mogą być przyczyną dobrego stanu zdrowia
Nie dlatego przestajesz się bawić, bo się starzejesz. Starzejesz się, bo przestajesz się bawić"


piątek, 5 października 2018

Krysia...

                       już biegała. Zrobiła sześć kilometrów powiedziała żona zaraz po śniadaniu;) spojrzałem na endo, polubiłem Jej aktywność dodałem komentarz i fruuuuu... na dwór lub jak to mówią  Krakusy - pole he,he...
W cieniu na termometrze +7, ale w słońcu odczuwalna o wiele wyższa:) Leciałem więc specjalnie tak, żeby się wygrzewać w słonecznych promieniach hi,hi...
Udeptałem dziewięć kilometrów zmodyfikowanej stałej codziennej trasy. Potem na łączce wzdłuż "Bałtyku"  zrobiłem jedenaście przebieżek na odmulenie po wtorkowej trzydziestce;) 
Chciałem dziś wolniutko, lecz co rusz coś mnie popędzało he,he... Dlatego dziewiątkę wydreptałem "na ręcznym" hi,hi...
Przebieżek miało być dziesięć, ale znów się zapomniałem;) Krótkie, na trzy czwarte mocy tylko tak by przewentylować płucka. 
Fajnie było! Nawet nie czułem, że dwa dni temu przebiegłem trzy dyszki. 
Tętno wczoraj rano normalne, dziś spoczynkowe czterdzieści cztery, czyli  nie "upodliłem" się za bardzo walcząc z 30stką i silnym wiatrem:)
Do NŚ trzy tygodnie, a do maratonu poznańskiego już tylko osiem dni. "Gorący" czas dla Adama i Kuby;) Będą reprezentować nasz Team w stolicy Krainy kwitnącego ziemniaczka he,he...
Co mieli nabiegać już nabiegali. Teraz pora na trening mentalny! 

Spotkacie pewnie na trasie Ikonę Poznań Maraton - Panią Marię Pańczak. Wielki szacun dla tej Kobiety! 
Uchylcie Panowie "kapelusza" pokłońcie się nisko i pozdrówcie Tę niesamowitą Maratonkę. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szukaj na tym blogu:

Translator

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13