"Zdrowie tak jak pieniądze zdobywa się w pocie czoła.
A
ktywność fizyczna i przemyślany sposób odżywiania mogą być przyczyną dobrego stanu zdrowia
Nie dlatego przestajesz się bawić, bo się starzejesz. Starzejesz się, bo przestajesz się bawić"


środa, 21 czerwca 2017

po całym...

                  dniu spędzonym w stolicy województwa he,he... Trochę odczuwałem zmęczenie. Podróż w jedną i drugą stronę, upał i wiele godzin na słońcu. Jednak po godzince wytchnienia decyzja krótka lecę! W sobotę znów szykuje się szybsze przebieranie nogami to trzeba się ruszać, żeby nie zardzewieć;)
Najpierw piątka na rozgrzewkę hi,hi... Potem seria dziesięciu dwustumetrowych przebieżek z truchtem pomiędzy kolejnymi:) 
Pod drzewami w cieniu biegało mi się świetnie. Upał ciut odpuścił, lecz i tak parę litrów potu wylałem hi,hi... Fajnie było tylko nieco za dużo ludzi:( Dlatego znów musiałem wysłuchać komentarzy: "Ona do Niego - Ty to stary dziadek", "On do Onego - a ten co tu odpi.....a", "On do Niej - ja tak bym się nie męczył".
Na koniec schłodzenie półtorakilometrowym dreptaniem pod górkę;) I tym sposobem jedenastką powitałem lato:))

3 komentarze:

  1. Ja mogę biegać tylko rano, wieczorem aż mdleje od takiego wysiłku. Moze to kwestia złego odżywiania?

    OdpowiedzUsuń
  2. Daria ja też wolę rano;) niestety czasem inaczej nie da rady:( podobno biegający dzielą się na sowy i skowronki. Pierwsi wolą wieczory drudzy poranki;) coś w tym jest. Znam takich którzy nie lubią biegać rano, bo czują się później zmęczeni. Dla mnie poranny bieg to ładowanie akumulatorów na cały dzień ;) pozdrowaśki Daria :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam biegać z rana, niestety uwielbiam też spać, więc biegam wieczorem, po pracy ;)

    OdpowiedzUsuń

Szukaj na tym blogu:

Translator

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13