Sezon imprez biegowych dla mnie dobiega końca. Jeszcze w listopadzie w Dniu Niepodległości oficjalny świąteczny trening Zabieganych i w grudniu... Pojadę:) po dzwonek na Półmaraton św. Mikołajów:) Nasłuchałem się o tej połówce samych superlatyw, więc czas doświadczyć na własnej skórze;) Więcej startów już w tym roku nie planuję:) Starty się kończą, ale wkrótce zaczynamy sezon morsowania;) więc jak w tytule:)
Miniony tydzień to trzydzieści osiem kilometrów w trzech wyjściach. Wtorek indywidualnie. W czwartek w towarzystwie na trasie biegu częstochowskiego i sobota tradycyjnie Bialska.
W czwartek przed treningiem na dystansie bc kapelan częstochowskich sportowców ks. Łukasz Dybowski w Kaplicy Matki Bożej na Jasnej Górze odprawił msze św. w intencji członków naszego klubu i Ich rodzin:)
Jutro ostatni dzień miesiąca;) Po treningu powinno być około dwieście pięćdziesiąt kilometrów przebiegu w październiku:) Po zmianie czasu wieczory robią się bardzo długie:( Do chłodu szybko się przyzwyczajam, ale deficyt światła słonecznego działa na mnie przygnębiająco:( Całe szczęście, że bieganie i morsowanie zwiększają wydzielanie endorfin;) Regularnie duża dawka hormonów szczęścia i jak to mówią byle do wiosny;)
Życzymy powodzenia w dalszych przygotowaniach! Bloga świetnie się czyta - oby tak dalej.
OdpowiedzUsuńZ biegowym pozdrowieniem!
A kiedy się zaczyna morsowanie? Jak jest mróz? Na samą myśl trzęsę się z zimna, w ogóle mi się to w głowie nie mieści, no ale cóż, rok temu w głowie mi się nie mieściło, że można biegać po śniegu, a jednak się da :-)
OdpowiedzUsuńMikołaje to bardzo fajna impreza! Życzę Ci miłej zabawy :)
OdpowiedzUsuńAż trudno sobie wyobrazić te endorfiny w lodowatej wodzie. Sama raczej nie spróbuję, ale wierzę na słowo, że to fajna zabawa
OdpowiedzUsuń@Emilio najfajniej jest w przerębli czyli kiedy jest zima mróz, śnieg:)Ale rzadko udaje nam się wytrzymać;)Teraz planujemy otwarcie sezonu na 20-11:)
OdpowiedzUsuń@dzięki Haniu:)tam mnie jeszcze nie było;)
@ na naszych fotkach i filmikach widać:) że atmosfera jest gorąco;)