telegraficznym he,he...
Pobudka 5:40 i kilka minut po piątej wybieg na "Bałtyk". Rekonesans ścieżek z przyległościami hi,hi...
Po szóstce z buta;) pływanie w "Adriatyku" i powrót.
W sumie w ostatnim dniu tygodnia ósemeczka, a wciągu ostatnich siedmiu dni trzydzieści sześć kilometrów w czterech wyjściach:) Dwa letnie morsowania hi,hi... i cotygodniowa gimnastyka.
Dzisiaj mimo, że wstałem bardzo wcześnie dzień będzie "za krótki"he,he...
Obowiązków starczyłoby na dwa dni, lecz nie ma zmiłuj trzeba się ogarnąć przed ORK_ą;)
Było dziś rewelacyjnie! Zresztą jak zawsze he,he... Pochmurno, piętnaście stopni plus i fantastyczna świeżość poranka:)
Cytat dnia:
„Teraz nie pora myśleć o tym, czego ci brak.
Lepiej pomyśl, co możesz zrobić z tym, co masz”
- Ernest Hemingway
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz