takie są upalne, a ptaki spać nie dają he,he... Od samego świtu świergolą jak najęte;) Budzę się co półgodziny, bo podświadomie chyba nie mogę się doczekać porannego biegania hi,hi...
Dzisiaj wg planu krótkie bieganie i pływanie w "Adriatyku". Najpierw czwórka *z buta* z zachwycaniem się cudowna letnią aurą:) Potem odświeżająco regenerująca kąpiel w niestety już ciepłej wodzie;) i dwa kilometry "na mokro" z powrotem. Przy takich temperaturach nie chce mi się taszczyć ręcznika i cuchów na zmianę. Dwójka akuratna na podsuszenie he,he...
Świetna sprawa taki "duathlon"!!!
O piątej rano na termometrze +19, lecz to nic w stosunku do temperatur w ciągu dnia. Wczoraj po obiedzie termometr przy oknie w samym słońcu pokazywał plus czterdzieści! Cóż jest lat ma być ciepło, a zimą zimno, ze śniegiem i lodem, żeby było porządne morsowanie he,he... Czasem gdy za bardzo mnie dogrzewa wizualizuję sobie moczenie w przerębli hi,hi...
W sumie szóstka! Niby niewiele, ale ziarnko do ziarnka i... Wczoraj znalazłem na apce decathlonu podsumowanie od czasu rejestracji;) Szkoda, że nie od początku endomodo hi,hi...
Wschód słońca: 🌅 4:14 Zachód słońca: 🌇 21:00
Dzień trwa 16 godz. 46 min, jest krótszy od najdłuższego o mniej niż minutę (no nie:( i jest dłuższy od najkrótszego o 9 godz. i 4 min. Ostatni dzień astronomicznej wiosny.
„Różnica między tym, kim jesteś, a kim chcesz być, to to, co robisz.”
- Bill Phillips
Przysłowia:
- „Na świętego Gerwazego jest w ogrodzie coś pięknego”
- „Na święty Protazy każdy się poparzy”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz