mi się noga:( A dokładnie lewy staw skokowy:( Wstałem jak zwykle ostatnio o piątej. W planie było udeptywanie stałej przydomowej trasy i... po trzystu metrach stopa mi się podwinęła w rezultacie czego skręciłem kostkę:((
Na zbiegu wczoraj rwące potoki w czasie ulewy naniosły drobnych, luźnych kamieni. Nieopatrznie stąpnąłem i masz babo placek!
W pierwszej chwili przeszywający ból od stopy do mózgu he,he... i w głowie nieeeeeee! Przecież za tygodnie bieg w Jarosławcu!!!
Do tuptałem jakoś do domu. Od razu zimny okład. Potem smarowanie altacetem i sprejem przeciw zapalnym, przeciwbólowym. Wyszła opuchlizna. Założyłem opaskę i nawet na zakupy udało się podreptać;) Boleć boli, ale myślałem, że będzie gorzej;)
Dzięki Bogu nic nie złamałem, nie uszkodziłem tylko zapewne naciągnąłem coś w stawie. Inaczej pewnie nie mógłbym chodzić. Szczęście w nieszczęściu jak to zazwyczaj ze mną bywa hi,hi...
Masakra!! Dopiero co nie dalej jak wczoraj pomyślałem dokładnie po pół roku uporałem się dysfunkcją prawego poślada i promieniowaniem bólu od kręgosłupa wydłuż nogi. Ucieszyłem się, że na start w Biegu po plaży, a nie jak na ostatnich połówkach będę w 100% sprawny.
Cóż nie pozostaje jak nic innego jak tylko intensywnie się kurować. Być dobrej myśli i prosić Boga, aby dał zdrowie i siły:)
Cytaty dnia:
"kontuzje są ważne, bo przestajesz się bać bólu" - Ewa Nowak
"kontuzje nauczyły mnie, żeby nie wybiegać aż tak daleko w przyszłość" - Szymon Kołecki
"kontuzje to zmora każdego sportowca" - Grzegorz Tkaczyk
Przysłowia
„Jak w czerwcu pogoda służy, rolnik tylko oczy mruży”
„Dzień świętego Alojzego (21.06) przyczynia wina dobrego”
„Gdy słońce w Raka z grzmotem wschodzi, to posuchę zwykle przynosi”
- „W dniu Wandy (23.06)gdy słonko bezchmurnie zachodzi, święty Jan (24.06) pogodą rolników nagrodzi”
- ją po wodzie i wspólnie radzą o żniwnej pogodzie”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz