"Zdrowie tak jak pieniądze zdobywa się w pocie czoła.
A
ktywność fizyczna i przemyślany sposób odżywiania mogą być przyczyną dobrego stanu zdrowia
Nie dlatego przestajesz się bawić, bo się starzejesz. Starzejesz się, bo przestajesz się bawić"


sobota, 13 sierpnia 2022

na...

                   95 urodziny Polskiego Radia Katowice 30.44 kilometrów:) 
Dzisiaj miasteczko Radia Katowice zawitało na częstochowski "Bałtyk". To tereny mojego codziennego biegania. Kiedy dowiedziałem się, że szykuje się w sobotę event postanowiłem wesprzeć rozgłośnie, której słucham na co dzień.
Pętla wokół glinianek "Bałtyk" i "Adriatyk" z "agrafką" na asfalcie prowadzącym do ulicy św. Jadwigi to mniej więcej dwa kilometry. Niestety dookoła nie dało się biegać, bo policja zabezpieczyła odcinek ścieżki w okolicy "małej" plaży. Według zegarka zrobiłem trzydziestkę:)) Większość dystansu przebiegłem sam trenując samotność długodystansowca;) Ale były też dreptane pogaduchy z Madlen i jeszcze jednym Zabieganym.
Poza tym trochę pomaszerowałem towarzysząc znajomej Kijarce:) Potuptałem pomalutku bez pośpiechu. Początkowo myślałem wydeptać *połówkę* ale było kapitalnie, więc dołożyłem jeszcze dyszkę. Kiedyś Verdi powiedział: "żeby maraton był zdrowy to powinien mieć dystans trzydziestu kilometrów;) Dlatego dla zdrowia i sprawdzenia się hihi... podjąłem własne wyzwanie. Ostatnim dłuższym dystansem był w maju Półmaraton Białystok. Już nie pamiętam kiedy przebiegłem trzy dychy jednym ciągiem. Maraton ostatni... *prywatny* w czasach zarazy zrobiłem "koło domu" 30 grudnia 2020.
Było dzisiaj świetnie! *Starzy* ultrasi powiadają: "biega się głową, a nogami tylko przebiera" Ja dziękując Madlen za wspólne bieganie napisałem: *z fajną Dziewczyną nogi niosą same, a głowa nie wie co one robią" hi,hi... Jest w tym ziarno prawdy, bo w towarzystwie nie patrzy się na zegarek. Żarty, śmichy chichy i kilometraż rośnie.
Na koniec od sympatycznych ludzi z radia dostałem Certyfikat i opaskę sportową:)) A mówią, że trzynasty jest pechowy? W życiu! Trzynastego zawsze mam farta:)
Zanim wróciłem na zasłużony obiad;) Potuptałem trochę po wodzie w "Adriatyku" co by schłodzić nóżki;) Było nie było zrobiły ponad czterdzieści tysięcy kroków he,he...

Cytat dnia:

„Nie można lo­gicznie udo­wod­nić, że coś jest piękne, trze­ba to po pros­tu odczuć” Antoni Kępiński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szukaj na tym blogu:

Translator

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13