dzień roku pracowity. Przed południem ostatnie w tym roku pieczenie chleba. Wielozbożowego i wieloziarnistego;) na zakwasie żytnim i miodzie:)
Po południu produkcja powideł z wigilijnego suszu. Morele, śliwki, figi, gruszki, jabłka przesmażone i przetarte przez sito.
W między czasie czternastka biegiem z odwiedzeniem miejsc gdzie w ciągu całego mijającego roku byłem najczęściej.
Biegło mi się rewelacyjne! Po części pewnie dlatego, że mogłem się lekko ubrać, bo na termometrze +5 stopni Celsjusza.
Jutro podobno ma być nawet dziesięć stopni na plusie! Jak tu robić jubileuszowe morsowanie? Lód co prawda jeszcze całkiem nie stopniał, ale cóż trzeba dwanaście lat morsowań uczcić w zimnej wodzie he,he...
Cytat dnia
„Niezależnie od twoich wyborów, na prawdę nie masz kontroli nad tym, co ludzie myślą o Tobie.” anonim
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz