Jajka i inne specyjały w koszyczku wielkanocnym poświęcone:) Adoracja Grobu Pana Jezusa krótka, bo kolejka chętnych długa, więc trzeba pozwolić też Innym na wejście.
Uczynki miłosierdzia wobec bliźnich spełnione. Ostatnie przygotowania domowe i po obiedzie *pogoń za zajączkiem*, czyli przed wielkanocne bieganie he,he...
Aleja Brzozowa do Sanktuarium Krwi Chrystusa i z powrotem:)) Dziesięć kilometrów w ostatnim dniu tego tygodnia. W przeciągu siedmiu ostatnich dni pięćdziesiąt trzy kilometry w pięciu wyjściach. Plus trzydzieści sześć wychodzonych;)
Wieczorem trzeci dzień Tridum - Wigilia Paschalna, a od jutra świętowanie:))
Pierwszy dzień świąt wolne i będzie trochę niezbyt zdrowego trybu życia hi,hi... Ale w lany poniedziałek tradycyjnie zrzucę co nieco zbędnego balastu podczas wielkanocnego biegania;)
W kalendarzu świąt nietypowych dzisiaj Dzień TęczyCytat dnia:
„Jest to złota zasada w życiu: wymagać mało od świata, a dużo od siebie.” - Władysław Biegański
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz