aprilis nie wierz, bo się pomylisz he,he...
No, i wszystko jasne! Już wiem czemu mimo trzydziestu jeden lat (na jedną nogę;) wyglądam staro hi,hi...
Dzisiaj czwarty dzień biegowy w tym tygodniu. W sumie nabiegane czterdzieści trzy kilometry. Przyjmując dycha w godzinkę to wychodzą cztery godziny wcale nie umiarkowanego wysiłku;)
Pierwszy dzień nowego miesiąca, a więc na otwarcie kwietnia dziesiątka na stałej przydomowej trasie. Trochę zmodyfikowałem kierunki i jak nigdy wyszło tylko jedno "oczko"
Fajne letnie bieganko wiosną. "Na krótko". Bardzo ciepło! Dwadzieścia stopni Celsjusza powyżej zera:)
"Zaczepiały" mnie znowu dzieciaki i jeden maluch chciał nawet za mną pobiec;) Ale mamusia wykazała się refleksem i malutkiego zastopowała he,he...
Proszę biegam i jeszcze propaguje szybsze przebieranie nogami wśród młodego pokolenia.
Cytat dnia:
„Nigdy nie ma się drugiej okazji, żeby zrobić pierwsze wrażenie.” - Andrzej Sapkowski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz