"Zdrowie tak jak pieniądze zdobywa się w pocie czoła.
A
ktywność fizyczna i przemyślany sposób odżywiania mogą być przyczyną dobrego stanu zdrowia
Nie dlatego przestajesz się bawić, bo się starzejesz. Starzejesz się, bo przestajesz się bawić"


środa, 21 kwietnia 2021

były...

          wczoraj wygibasy, czyli cotygodniowe dwie godziny lekcyjne gimnastyki. A także miły powrót do przeszłości dzięki fejsowi, który udostępnił moje wspomnienie sprzed dziesięciu laty.
W 2011 roku w Cracovia Maratonie złamałem magiczne 3:45!
To był fantastyczny bieg! Od tego czasu mój rekord życiowy to 3:41:32 i już lepszy nie będzie he,he...
Ale nie wynik jest najważniejszy, chociaż bardzo, bardzo chciałem ten "próg" pokonać. Wrażeń i walki na królewskim dystansie nie zapomnę do końca życia. Wcześniej na każdym maratonie krakowskim końcowe okrążenie dookoła Błoń było dla mnie upodleniem. Tym razem leciałem jakby rundę honorową:))
Dzisiaj na fejsie kolejne wspominki;) Tym razem 21 kwietnia 2013 i fota z maratonu w Warszawie:)
Każdy maraton jest inny. Inne doświadczenia, przeżycia, ale za każdym razem to są cudowne chwile. Nawet jeśli boli i trzeba wykrzesać niezbadane pokłady sił fizycznych i mentalnych. 
Jak mawiał Emil Zatopek: *chcesz pobiegać przebiegnij milę, a jeśli chcesz doświadczyć nowego życia przebiegnij maraton*
Rozmarzony historią pomyślałem fajnie było!! Lecz to już przeszłość, więc trzeba biegać by dalej ją pisać;)

Przed południem pieczenie chleba. Po obiedzie deszcz i spadek temperatury, a po deszczu znów ciepło i słonecznie:) Lubię to!
Prawie siódemka na "Bałtyku" i dziesięć przebieżek. Po dniu wolnym stumetrowe odcinki biegało mi się wyjątkowo żwawo i dziarsko;)
Z dobiegiem do parku Lisiniec w sumie jedenaście kilometrów. Świetnie było! Spokojne dreptanie, szybkie przebieżki i na koniec podbieg slalomem między drzewami na jasnogórskim polu namiotowym. Zawsze na zakończenie treningu trochę się rozciągam, biegnę jednym bokiem, drugim, przeplotką, tyłem itp. Dlatego chyba idąca od Jasnej Góry zakonnica widząc jak dziadek się bawi była wyraźnie rozbawiona i sympatycznie się uśmiechała:))
Cytat dnia:
„Przyszłość zaczyna się dzisiaj, nie jutro.” -  św. Jan Paweł II

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szukaj na tym blogu:

Translator

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13