wczoraj po obiedzie z wnusią na naszym stoku he,he...
Dzisiaj solo na dystansie czternastu kilometrów;) Minus trzynaście na termometrze i słoneczko, więc to co Morsy lubią najbardziej hi,hi...
Trudno słowami opisać tę cudowna zimową aurę:) Dawno już nie było w okresie zimy takich klimatów. Ostatnimi laty nie było szans na bieganie w kopnym śniegu po kolana;) Na przedzieranie się przez zaspy i lądowanie w białym puchu he,he... Wczoraj było z Wiktorką fantastycznie:)) Ale dziś też rewelacyjnie:)
Przysłowie na dziś:
„Gdy na Małgorzaty mróz, jeszcze długo nie pojedzie wóz”
Cytat dnia:
„Wpatruj się w niebo i śpiewaj z radości, gdyż słońce otula cię ciepłem i opromienia światłem - za darmo.” - Phil Bosmans
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz