dziś można powiedzieć he,he... Najpierw runda wokół glinianek w parku Lisiniec, potem Aleja Brzozowa i na sam koniec podjasnogorskie parki 3maja i Staszica:)
Garmek nawet zaliczył mi cztery rekordy hi,hi...
Fajnie nóżka podawała;) Chociaż z początki kolanka się buntowały he,he... Widocznie nie mogą mieć wolnego;)
Jak to kiedyś powiedział jeden zrowerowany: "rozpleniła się biegowa zaraza" hi,hi...
Świetnie mi się biegało! Zwłaszcza wtedy, gdy na Bialskiej dwa razy goniłem za biegaczkami hi,hi... Teraz wiadomo skąd te rekordy;)
“Najlepszy czas aby zacząć biegać był 20 lat temu. Kolejny najlepszy czas jest dzisiaj.”– anonim
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz