wczoraj, chociaż w sumie to nie wiem he,he... Biegania niby nie było, lecz i tak z buta wychodziłem osiemnaście kilometrów hi,hi... Prawie cały dzień włóczyłem się po Ustroniu i było świetnie - normalnie luz blus;)
Dziś z samego rana, żeby zdążyć przed upałem wypad na szybsze przebieranie nogami he,he... Po wolnym łażeniu poprzedniego dnia nogi jakoś nie mogły wejść na szybsze obroty;) Ale po godzince było już okey i... trzeba było wracać hi,hi...
Wcale chłodno nie było:( Może w miejscach zacienionych. Temperatura dwadzieścia stopni plus i żarówa na bezchmurnym niebie;) Wyszedłem po szóstej, bo jakoś nie mogłem się zwlec he,he... Muszę jednak następnym razem wyjść piąta trzydzieści:)
Cóż jest lato musi być gorąco. Jak jest zima powinno być mroźno, a na bieganie nie ma złej pory roku. Bieganie zawsze i wszędzie o każdej porze roku, dnia i nocy jest boskie hi,hi... Jak to pisze o swoim biegu Zadyszka Oświęcim;)
Dziś z samego rana, żeby zdążyć przed upałem wypad na szybsze przebieranie nogami he,he... Po wolnym łażeniu poprzedniego dnia nogi jakoś nie mogły wejść na szybsze obroty;) Ale po godzince było już okey i... trzeba było wracać hi,hi...
Wcale chłodno nie było:( Może w miejscach zacienionych. Temperatura dwadzieścia stopni plus i żarówa na bezchmurnym niebie;) Wyszedłem po szóstej, bo jakoś nie mogłem się zwlec he,he... Muszę jednak następnym razem wyjść piąta trzydzieści:)
Cóż jest lato musi być gorąco. Jak jest zima powinno być mroźno, a na bieganie nie ma złej pory roku. Bieganie zawsze i wszędzie o każdej porze roku, dnia i nocy jest boskie hi,hi... Jak to pisze o swoim biegu Zadyszka Oświęcim;)
Moim zdaniem ten blog na pewno odwiedza bardzo dużo osób.Takie jest moje prywatne zdanie na ten temat.
OdpowiedzUsuń