taki świątek powiadają he,he... Jest zatem nadzieja, że w niedziele też fajnie sobie pobiegam i podobne "ząbki" tylko szersze się pojawią na wykresie;)
Jeśli pesymistyczne zapowiedzi o burzach z gradem się nie sprawdzą, bo deszcz mi nie przeszkadza hi,hi... Chciałbym w niedzielny poranek polatać na małej bieżni w Trzynastce:) Tak jak tydzień temu dwa kółka szybko i jedno wolno razy dziesięć;)
Dziś tak jak w środę dyszka na stałej trasie i seria dziesięciu przebieżek na łące przy "Bałtyku". Świetnie hasało mi się pod okiem kręcącej pętelki biegaczki hi,hi...
Oprócz biegaczki odliczyła się jeszcze Pani na trójkołowcu z białym pieskiem w koszyku hi,hi... Oraz wcześniej urodzona para - Pani i Pan przy czym jedno z Nich korzysta z balkoniku. Podziwiam takich Ludzi! Naprawdę ogromny szacun! Ilu ludziom także młodym nie chce się ruszyć tyłka:( A tu Człowiek niepełnosprawny dzień w dzień na wcale nie najrówniejszej ścieżce walczy z ograniczeniami ciała. Wielkie brawa!!!
Ilekroć Ich widzę od razu wspominam mojego serdecznego Przyjaciela Kubę, Który porusza się na wózku. Cały czas walczy! Rehabilituje się, ćwiczy, startuje w zawodach i wciąż wynajduje nowe wyzwania. Ostatnio zdobywał Górę Kamieńsk. Jak napisała Jego Mama: *3200m w palącym słońcu "Ciągle pod górę, ciągle z zakrętami. Droga na Górę Kamieńsk stała się symbolem, bo przypomina tę, którą osoby niepełnosprawne pokonują codziennie, w swoim życiu"
GÓRA KAMIEŃSK ZDOBYTA!!! w czasie 39 minut i 21 sekund*
Jeśli pesymistyczne zapowiedzi o burzach z gradem się nie sprawdzą, bo deszcz mi nie przeszkadza hi,hi... Chciałbym w niedzielny poranek polatać na małej bieżni w Trzynastce:) Tak jak tydzień temu dwa kółka szybko i jedno wolno razy dziesięć;)
Dziś tak jak w środę dyszka na stałej trasie i seria dziesięciu przebieżek na łące przy "Bałtyku". Świetnie hasało mi się pod okiem kręcącej pętelki biegaczki hi,hi...
Oprócz biegaczki odliczyła się jeszcze Pani na trójkołowcu z białym pieskiem w koszyku hi,hi... Oraz wcześniej urodzona para - Pani i Pan przy czym jedno z Nich korzysta z balkoniku. Podziwiam takich Ludzi! Naprawdę ogromny szacun! Ilu ludziom także młodym nie chce się ruszyć tyłka:( A tu Człowiek niepełnosprawny dzień w dzień na wcale nie najrówniejszej ścieżce walczy z ograniczeniami ciała. Wielkie brawa!!!
Ilekroć Ich widzę od razu wspominam mojego serdecznego Przyjaciela Kubę, Który porusza się na wózku. Cały czas walczy! Rehabilituje się, ćwiczy, startuje w zawodach i wciąż wynajduje nowe wyzwania. Ostatnio zdobywał Górę Kamieńsk. Jak napisała Jego Mama: *3200m w palącym słońcu "Ciągle pod górę, ciągle z zakrętami. Droga na Górę Kamieńsk stała się symbolem, bo przypomina tę, którą osoby niepełnosprawne pokonują codziennie, w swoim życiu"
GÓRA KAMIEŃSK ZDOBYTA!!! w czasie 39 minut i 21 sekund*
Jeszcze raz graty i brawa Kuba jeśli będziesz to czytał. Dumny jestem, że mam zaszczyt być kumplem młodego, aczkolwiek Wielkiego Człowieka:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz