Nocna Dycha w Brzegu - fajna impreza:) Z wieloma rewelacyjnymi Kibicami (zwłaszcza Tymi najmłodszymi:) na trasie.
Biegło mi się wczoraj wieczorem świetnie! W dodatku fantastycznie bawiąc się z naprawdę cudownymi Dzieciakami:) Pewnie tego nie przeczytają, lecz i tak Im dziękuję!!! Wasz doping niósł nas/mnie "jak na skrzydłach"!!!
Fajny bieg ramię w ramię z Adamem aż prawie do mety he,he... Bo ostatnie kilkaset metrów musiałem Go gonić na pełnych obrotach!
Jak zwykle nie za szybki początek zaprocentował w myśl powiedzenia "meta nie start mówią coś jest wart" :)
To tylko dyszka, a po trzech kilometrach niektórzy z biegaczy musieli już maszerować:( A im dalej "w las" tym więcej Takich "szybkich" mijaliśmy:(
Za tydzień dystans cztery razy dłuższy co nie znaczy, że maraton to cztery dyszki hi,hi... Podobnie jak półmaraton to nie dwie dychy;) a maraton nie dwie połówki;)
Mam wielką nadzieje na podobny "scenariusz" w Krakowie!
Cracovia Maraton to dla mnie szczególny bieg na królewskim dystansie:) Tam zrobiłem w 2011 ostatnią życiówkę 03:41:32!
W grodzie Kraka zawsze poprawiałem rekord życiowy;) Wyjątkiem był start w 2014 kiedy to "pacemakerowałem" Basi:)
Uwielbiam klimat tego miasta. Zawsze biegło mi się na Cracovii kapitalnie i dlatego cieszy mnie debiut Adama właśnie tam.
Tym razem też moim "sukcesem" będzie nie wynik/czas/ tylko entuzjazm i euforia Naszego Pierwszaka na krakowskim rynku👍
Każdy maratończyk szczególnie pamięta swój "pierwszy raz" Dlatego z całego serca i wszystkich sił, będę się starał, aby Jego debiut również dla Niego był niezapomnianym Świętem Biegowym:)
Relacja od Adama (dzięki:)
Cracovia Maraton to dla mnie szczególny bieg na królewskim dystansie:) Tam zrobiłem w 2011 ostatnią życiówkę 03:41:32!

Uwielbiam klimat tego miasta. Zawsze biegło mi się na Cracovii kapitalnie i dlatego cieszy mnie debiut Adama właśnie tam.
Tym razem też moim "sukcesem" będzie nie wynik/czas/ tylko entuzjazm i euforia Naszego Pierwszaka na krakowskim rynku👍
Każdy maratończyk szczególnie pamięta swój "pierwszy raz" Dlatego z całego serca i wszystkich sił, będę się starał, aby Jego debiut również dla Niego był niezapomnianym Świętem Biegowym:)
Relacja od Adama (dzięki:)
Biegło się wspaniale. Dzieki za super towarzystwo i mam nadzieję że tak samo w Krakowie dam radę ułożyć sobie w głowie ten 1 maraton jak ten nasz w sumie nie pierwszy ale pierwszy tak wspaniały BIEG ( bo 1 to był marszobieg ;) )
OdpowiedzUsuńDasz radę Adam!!! Jesteś mocny i wytrwały:) Adrenalina też swoje zrobi;)
OdpowiedzUsuń