otwarcie lutego lutego;) do tego parami hi,hi... Najpierw z rana "prywatne" morsowanie z Adamem i trójka "z buta" na rozgrzewkę. Aura co prawda stanowczo nie zimowa:( Ale na szczęście woda zimna he,he... Relacja foto Tadeusz Książkiewicz (dziękuję:)
i jeszcze filmik;)
Potem wieczorem z Jakubem po ćmoku szlifowanie chodników i dreptane pogaduchy. Wiadomo naczelny temat BOCHNIA hi,hi... Oj, marzy nam się szychta na dole;)
Dyszka w kroplach deszczu przy sześciu stopniach plus to o tej porze roku czysta przyjemność;) Razem trzynastka i całkiem fajne rozpoczęcie lutego:)
Jak powiedziała MLP: "jakbyś mógł to byś biegał cały dzień!" No tak biegałem cały dzień, bo rano zacząłem, a wieczorem skończyłem he,he...
Dyszka w kroplach deszczu przy sześciu stopniach plus to o tej porze roku czysta przyjemność;) Razem trzynastka i całkiem fajne rozpoczęcie lutego:)
Jak powiedziała MLP: "jakbyś mógł to byś biegał cały dzień!" No tak biegałem cały dzień, bo rano zacząłem, a wieczorem skończyłem he,he...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz