Biegam by żyć, żyję, więc biegam
"NIGDY WIĘCEJ WOJNY! TO POKÓJ, POKÓJ
MUSI KIEROWAĆ LOSAMI NARODÓW I CAŁEJ LUDZKOSCI”
- Św. Jan Paweł II
"Zdrowie tak jak pieniądze zdobywa się w pocie czoła.
Aktywność fizyczna i przemyślany sposób odżywiania mogą być przyczyną dobrego stanu zdrowia
Nie dlatego przestajesz się bawić, bo się starzejesz. Starzejesz się, bo przestajesz się bawić"
środa, 3 sierpnia 2016
grupa...
dziewcząt biegała dziś po "mojej" trasie na "Bałtyku". Zazwyczaj ćwiczą na trawie przy plaży, a dzisiaj zrobiły ze dwa okrążenia i chyba pozazdrościły mi przebieżek he,he... Bo gdy skończyłem i wszedłem "na orbitę" zobaczyłem jak kręcą na małej pętli vis a vis plaży kółeczka na czas. Latały jak frygi i nawet pomyślałem, czy aby trenerka Ich nie zajedzie. Świetne dziewczyny!
Muszę Je następnym razem zaprosić na niedzielne zimowe bieganie i... morsowanie hi,hi... Przecież Foczek nigdy za dużo;)
Dzisiaj zacząłem od slalomu na polu namiotowym:) Potem dwa kółka ścieżką rekreacyjną i seria dziesięciu przebieżek. Następnie znów dwie pętle wydłużone o obieg "Pacyfiku" i na koniec w drodze powrotnej podwójny podbieg.
Wracając do czasu kolejnych przebieżek zauważyłem, że te podczas których mijałem się z dziewczynami pobiegłem szybciej niż pozostałe. Niezła motywacja hi,hi...
Wyszło o kobietach i dobrze:) Biegaczki są rewelacyjne;)
Niestety dziś bez pływania:( moje kąpielisko zajęte:( Został tylko po prysznicu zimny tusz;)
W sumie jedenaście kilometrów, ale bardzo fajne:)
A było kiedyś nie fajne bieganie? Nie przypominam sobie!
Jutro wolne, a w piątek prywatne "zawody" na dystansie sześciu kilometrów;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz