jedno wielkie bagno:( Roztopy i wszędzie brud oraz śmieci, które do tej pory przykrywała śnieżna pierzynka.
Dzisiaj temperatura otoczenia +6 stopni powyżej zera. Śnieg zniknął:( zrobiło się błocko i jedynie gdzieniegdzie na ścieżkach ślizgawica. W butach mokro i portki uchlapane po samą d...;)
Szkoda było tak fajnie przez kilka dni. Niewielki mróz, sucho, biało dookoła i tym samym widno:)
Szkoda było tak fajnie przez kilka dni. Niewielki mróz, sucho, biało dookoła i tym samym widno:)
Pogoda do bani, ale biegać trzeba. Nie ma to tamto. Zła pogoda "to za mało, by biegacza załamało";)
Trzynaście kilometrów w spokojnym tempie po błocku i kałużach o których już po pierwszym wdepnięciu zapomniałem hi,hi...
Zima w odwrocie, lód topnieje, ale wędkarze nie odpuszczają. Siedzą na wodzie, ba wygląda jakby chodzili powodzie he,he...
Chyba podobnie uzależnieni jak biegacze od swojej pasji;) Jednak niby "szyba" lodowa pod warstwą wody gruba, ale popękana i krucha.
Nie wiem "czy gra warta świeczki". Ryzykować na takiej głębi dla kilku rybek?
Zima w odwrocie, lód topnieje, ale wędkarze nie odpuszczają. Siedzą na wodzie, ba wygląda jakby chodzili powodzie he,he...
Chyba podobnie uzależnieni jak biegacze od swojej pasji;) Jednak niby "szyba" lodowa pod warstwą wody gruba, ale popękana i krucha.
Nie wiem "czy gra warta świeczki". Ryzykować na takiej głębi dla kilku rybek?
Ja najpierw uzależniłem się od wędkowania potem przyszło bieganie. Jedno z drugim nie idzie w parze, więc wędkuję niewiele ale doskonale rozumiem zapaleńców ryzykujących nad głębiami dla kilku rybek :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam wędkarzy. Mróz trzyma ja biegnę, ruszam się i czasem marznę, a Oni siedzą godzinami w bezruchu nad "dziurką" w lodzie;)
OdpowiedzUsuń