bieganie dzięki Karo rewelacyjne:) Pogoda super, tereny do biegania świetne i jeszcze "duża" woda, żeby można było się schłodzić po treningu he,he... Szata roślina wokół zalewu jesienna i w blasku słońca mieniąca się kolorami tęczy hi,hi...
Moje endo na telefonie bardzo "oszczędne" bo pokazało dychę, a zegarek Towarzyszki jedenaście kilometrów. Komu wierzyć? 1000 metrów to trochę dużo:( Nawet gdybym latał po orbicie;)
Zrobiliśmy rekonesans ścieżek wzdłuż linii brzegowej do zapory oraz przybrzeżnego lasu.
Widoki fantastyczne:) Zapach lasu tak mocny, że mieszczuchowi przyzwyczajonemu do miejskiego smogu dech w piersiach zapiera;) Tempo rekreacyjne to fajna rozgrzewka przed jesiennym morsowaniem w październikowych promieniach słońca. Kapitalny początek nowego tygodnia i dobra zajawka na kolejne dni:)
Niech Ktoś powie, że bieganie jest nudne, bo nic się nie dzieje;)
:-)
OdpowiedzUsuńpodczas biegania nudzą się tylko nudni ludzie ;)
OdpowiedzUsuńAniu dobre ;-) pozdrawiam ! Miłego dnia :-)
OdpowiedzUsuń