"Zdrowie tak jak pieniądze zdobywa się w pocie czoła.
A
ktywność fizyczna i przemyślany sposób odżywiania mogą być przyczyną dobrego stanu zdrowia
Nie dlatego przestajesz się bawić, bo się starzejesz. Starzejesz się, bo przestajesz się bawić"


poniedziałek, 22 czerwca 2015

Bieg, podbiegi...

z rana przed nadciągającą wg synoptyków kolejną falą deszczu i burzami.
O szóstej w wiadomościach radiowych wysłuchałem prognozę pogody.
Niby po pogodnym i słonecznym poranku możliwe burze, bo w godzinach przedpołudniowych z zachodu na wschód przesuwał się będzie front z opadami.

Wolałem nie czekać, bo bieganie w deszczu to pikuś, ale podczas burzy to już żartów nie ma.
Najpierw na dobry początek tygodnia zrobiłem dyszkę na luzie wizytując stare kąty;) Potem dziesięć podbiegów na polu namiotowym za JG. Na koniec trochę zabawy biegowej i w sumie wyszła ciekawa piętnastka:)
Po wczorajszym labowaniu jak zwykle po dniu wolnym nogi jakby zapomniały szybszego przebierania he,he... Może czas na codzienne bieganie z mniejszym dziennym kilometrażem? Swego czasu przez krótki okres biegałem codziennie oprócz niedziel. Od poniedziałku do piątku po ok. dziesięć kilometrów, a w sobotę dłuższe wybiegania. Było całkiem nieźle, chociaż mniej czasu na regeneracje przed kolejnym bieganiem. Inna sprawa to dzień w dzień trzeba mieć godzinkę na bieganie:)

Wracając do przepowiadaczy pogody to kiedyś można było Im wierzyć. Teraz jak się pomylą to prawdę powiedzą hi,hi... Stacje meteo wyposażone w nowoczesne technologie, a co prognoza to inna pogoda:( Podobno dawniej wiedzieli, bo jak Górala strzykało w plecach to na niepogodę. Teraz Góraliczki  smarują się żelami przeciwbólowymi i nie *przeczuwają* jaka będzie aura;)
Dziś też miało padać. "Strachy na lachy" już popołudnie i deszczu ani widu;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szukaj na tym blogu:

Translator

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13