"Zdrowie tak jak pieniądze zdobywa się w pocie czoła.
A
ktywność fizyczna i przemyślany sposób odżywiania mogą być przyczyną dobrego stanu zdrowia
Nie dlatego przestajesz się bawić, bo się starzejesz. Starzejesz się, bo przestajesz się bawić"


Bardzo proszę dla Kuby mojego kumpla i z góry dziękuje:)

sobota, 11 kwietnia 2015

Z drugiej strony....

brałem dziś udział w biegu częstochowskim. Od klaskania bolą mnie dłonie, a od zagrzewania do walki zaschło mi w ustach hi,hi... Ale nic dziwnego, bo temperatura ni z tego ni z owego nagle zrobiła się upalna:( Tydzień temu w Wielkanoc zima, a dziś pełnia lata. Widać było po twarzach zawodników, że męczył ich "żar z nieba":( Cóż taka dola biegacza;) Nikt nie mówi, że ma być lekko:)
Rzadko mam okazję uczestniczyć w imprezie biegowej jako kibic. Chyba dlatego nie mogłem tam na trasie ustać spokojnie, bo podeszwy tak mnie "swędziały", że  najchętniej pognałbym za zawodnikami nawet tak jak stałem he,he...
Co rusz znajome twarze:) uśmiechy, poprzybijane "piątki"... Fajnie było:)

Rano po ośmiu dniach wolnych od biegania z powodu jakiejś "zarazy" postawiłem wszystko na "jedną kartę"! To nic, że jeszcze do wtorku mam antybiotyk. Skoro i tak średnio pomaga to w myśl powiedzenia "co nas nie zabije to nas wzmocni" wóz, albo przewóz!
Planowałem pięć, sześć kilometrów, lecz spokojny bieg wprawił mi w taki błogostan, że skończyło się na czternastce z "hakiem" hi,hi...
Dobrze zrobiłem! Poranne bieganie dało mi zastrzyk endorfin i dobry humor na poobiednie dopingowanie;)


2 komentarze:

  1. Znam ten ból. Ostro przygotowywałem sie do ataku na życiówkę podczas 33. Maratonu Warszawskiego. W ostatnim tygodniu złapałem jakiegoś wirusa. Pojechałem na maraton osłabiony, pakiet startowy odebrałem z gorączką i w końcu lekarz zabronił biec. Oczywiście poszedłem kibicować ... ale za 3 dni leżałem już w szpitalu. Grypa wpakowała mnie w zapalenie płuc. Wychodziłem z tego pół roku. Po tej przygodzie jak mnie coś bierze to od razu ratuje sie domowymi sposobami, a jak nie ma wyjścia to łykam antybiotyk i pauzuje jakiś czas w bieganiu. Zdrowie najważniejsze :) pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję :) wzajemnie zdrówka i wszystkiego dobrego :)

    OdpowiedzUsuń

Szukaj na tym blogu:

Translator

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13