Po porannych opadach i lekko siąpiącym deszczu kąpanko w Adriatyku:) Fantastyczna regeneracja dla zmęczonych mięśni:)
Ponadto znów nad powierzchnią wody unosząca się para, cisza, bezludzie... Kiedyś kąpaliśmy się po czwartkowym wieczornym treningu w czasie mocno padającego deszczu i wędkarz nas ostrzegał: "wyjdźcie z wody, bo zmokniecie" hi,hi....
Ale "po drodze" wezmę jeszcze udział w Pozytywnym Biegu;) na dystansie 10km w pobliskiej Szarlejce:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz