"Zdrowie tak jak pieniądze zdobywa się w pocie czoła.
A
ktywność fizyczna i przemyślany sposób odżywiania mogą być przyczyną dobrego stanu zdrowia
Nie dlatego przestajesz się bawić, bo się starzejesz. Starzejesz się, bo przestajesz się bawić"


Bardzo proszę dla Kuby mojego kumpla i z góry dziękuje:)

środa, 31 sierpnia 2011

[294] Sukces...

Na początku muszę się pochwalić sukcesem Kuby, którego znacie z poprzednich postów:) W niedziele w Lublinie w wyścigu na swoim wózku  wywalczył "pudło" i znakomite trzecie miejsce:) 
http://marzycielskapoczta.pl/wp-content/uploads/2011/08/DSCN8062.JPG
http://marzycielskapoczta.pl/wp-content/uploads/2011/08/DSCN8066.JPG
http://marzycielskapoczta.pl/wp-content/uploads/2011/08/DSCN8068.JPG
http://marzycielskapoczta.pl/wp-content/uploads/2011/08/DSCN8142.JPG
HIP HIP HURA, HIP HIP HURA, HIP HURA HURA HURA !!!! ...... 
a to dopiero Jego drugi start:) 
Trzymaliśmy wzajemnie za siebie kciuki :) Mało tego Kuba przypominał  Przyjaciołom z Marzycielskiej Poczty, by nie zapomnieli również o mnie:)

A teraz mega niespodzianka:) Dostałem od  Mojego Kumpla Kuby własnoręcznie wykonany piękny złoty PUCHAR !!!! Super Prezent Kubuśku dziękuję z całego serca !!! 

Widać musieli dobrze wszyscy ściskać kciuki, bo i mnie w niedziele w Blachowni biegło się świetnie:) W sobotę wieczorem zaczęło wiać, trochę popadało i niedzielny poranek przyniósł rześkie ochłodzenie:) Co prawda w południe słonko zaczęło przygrzewać (start 12:00;) ale nie było takiego skwaru i duchoty jak w piątek:) O organizacji Przełajowej 8 można powiedzieć to co zawsze he,he.... Super ! Sprawne zapisy /w nowej hali/, bardzo ładna koszulka, powerade, baton i serek w pakiecie :) Po biegu woda, medal, certyfikat. Potem posiłek-smaczny żurek, ciastko, napój, multum nagród do losowania i to wszystko za jedyne 20 zeta !!! Aneta z Jackiem "dwoili się i troili" Jak zawsze chcieli żeby wszyscy byli zadowoleni, a roboty mieli nie mało bo to impreza dla biegaczy i maszerów NW. Trasa w większości leśnymi ścieżkami i trochę ulicami wokół stadionu gdzie usytuowano start i metę.
 Zacząłem jak zwykle spoko i dopiero od czwartego kilometra przyspieszyłem, ale tak żeby mieć jeszcze siły na końcówkę;) Po połowie dystansu mijałem tych co zaczęli zbyt ambitnie:) Na samej koronie stadionu też jeszcze udało mi się przesunąć do przodu w klasyfikacji chociaż na ostatniej prostej przegrałem finisz;(
Mam jednak usprawiedliwienie, bo *Rywal był starszy ode mnie* hi, hi.... Oczywiście zaraz za kreską Mu pogratulowałem:)
 Czas nie powalający na kolana;) 00:38:03 brutto, lecz o ponad pół minuty lepszy od ubiegłorocznego:) Mogłem jeszcze "przycisnąć" na trasie, ale wybrałem prędkość "ekonomiczną" cha, cha... 
Przełajowa 8 to także kolejna impreza z cyklu Grand Prix Zabieganych i okazja to spotkania w większym gronie:) Członków cały czas przybywa i nieraz po koszulce widać, że "swój" ale Kto zacz? Albo na liście startowej przy nazwisku stoi Zabiegani Częstochowa, lecz nijak nie idzie dopasować Osoby;) hi,hi...

Lato jakby miało się ku końcowi:( O ile w tym roku szczególnie nad Bałtykiem było lato? he,he... Coś się kończy, coś zaczyna;) Jeszcze trochę i będziemy szykować się do otwarcia kolejnego sezonu morsowego:) Z wakacji przyjechał ze mną  na słodkie wody przyjechał mors z Gdyni:) Pasowałoby wybrać mu ksywkę;) Jakieś propozycje? I może chrzciny na otwarcie sezonu?;)
Górale na razie milczą;) ale meteorolodzy przebąkują o wczesnej zimie:) więc Foczki i Morsy powoli się budźcie z letniego odrętwienia;)

1 komentarz:

  1. Gratulacje dla Kuby!! I dla Ciebie też za piękną walkę w Blachowni.

    OdpowiedzUsuń

Szukaj na tym blogu:

Translator

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13