"Zdrowie tak jak pieniądze zdobywa się w pocie czoła.
A
ktywność fizyczna i przemyślany sposób odżywiania mogą być przyczyną dobrego stanu zdrowia
Nie dlatego przestajesz się bawić, bo się starzejesz. Starzejesz się, bo przestajesz się bawić"


niedziela, 9 grudnia 2007

[108] Więcej niż dwóch...

Przeczytałem dziś w "Bieganiu" że jutro mija 25 rocznica śmierci Tomasza Hopfera. Sportowca, dziennikarza, prawdziwego miłośnika sportu, niezwykłego - pozytywnie zakręconego człowieka.....
  
Tydzień minął z czterema treningami, więc powoli wracam do normalności /5xtyg/ Na razie to jeszcze niezbyt intensywne biegania ok 50-60 min w tempie lajtowym. Trochę żałuję, że nie ma śniegu! Lubię biegać po białym. Zwłaszcza, że biały puch wymusza ostrożne stąpanie, a co za tym idzie wolniejszy bieg. Bo kiedy biegam sam "ponosi mnie" i muszę się stopować, by nie biegać za szybko. Nie ma problemu w soboty kiedy biegamy razem na Bialskiej. Trochę gadamy, żartujemy i wtedy nie "wchodzę na wyższe obroty" Wczoraj było naprawdę super, bo..... w alei Brzozowej biegaliśmy w czwórkę!!! Po za dyżurnymi /czyt. Verdi i ja/ zjawili się jeszcze Jaq i Manitou7. Dawno nie widzieliśmy się z Kubą, więc fajnie było znowu z pogadać. Manitou7 biegał z nami po raz pierwszy, ale od razu jak to biegacze znaleźliśmy wspólny język. Mówią: *więcej niż dwóch to już banda*.... Ale jak wkrótce dołączą Boru i Fotogut, a namyśla się jeszcze Bardo; to będzie z nas niezła paczka. Jest więc nadzieja, że po niedługim czasie częstochowska grupa biegaczy na tle innych miast nie będzie już "ubogą krewną" W Blachowni Jackowi już się udało i zbierają się na współne biegania nie tylko w niedzielę ale i w tygodniu. Apropo Blachowni za trzy tygodnie bieg sylwestrowy czyli Finał Grand Prix ....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szukaj na tym blogu:

Translator

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13