"Zdrowie tak jak pieniądze zdobywa się w pocie czoła. Aktywność fizyczna i przemyślany sposób odżywiania mogą być przyczyną dobrego stanu zdrowia" *Nie dlatego przestajesz się bawić, bo się starzejesz. Starzejesz się, bo przestajesz się bawić*


niedziela, 21 października 2007

[101] Przyjemne z pożytecznym...

 Tydzień temu  8 Maraton Poznański przeszedł do historii, a ja wciąż jestem pod wrażeniem tej kapitalnej imprezy. Zadowolony jestem  z wyniku i cieszę się, że ten maraton mnie "nie sponiewierał." Ktoś powiedział, że drugi maraton może okazać się o wiele trudniejszy. Ponoć debiutanci traktują ten dystans z większą pokorą i respektem. W moim przypadku za drugim razem biegło mi się o wiele łatwiej /na  pewno sprzyjająca aura też miała wpływ/ ale ojcem sukcesu było na pewno solidne przygotowanie. Po debiucie czułem ten dystans w kościach. Teraz już w poniedziałek półgodzinki potruchtałem (po debiucie dwa dni wolnego), we wtorek pokręciłem na rowerku stacjonarnym, a w środę zrobiłem solidną porcje gimnastyki. W czwartek siedem dziesięciominutowe łagodne wybieganie, i w piątek wolne z ośmiokilometrowym marszem. A wczoraj już........  nie wytrzymałem i pojechałem do Chorzenic. Trudno sobie odmówić zwłaszcza kiedy otrzymuje się osobiste zaproszenie od dyrektora zawodów!!!! Po drugiej edycji Biegu i Chodu Sportowego - "Dziękując za Polskę" pod patronatem Roberta Korzeniowskiego; dyrektor, główny pomysłodawca i "lokomotywa" imprezy  obiecywał, że da znać o kolejnym biegu i nie zapomniał.!!! Impreza kameralna, ale ciekawa, bo łączy przyjemne z pożytecznym. Już wcześniej głoszono, że impreza "Dziękując za Polskę" organizowana jest dla uczczenia Dnia Papieskiego i Święta Niepodległości. W tym roku doszło wspomnienie bitwy pod Nieznanicami-Kruszyną podczas Powstania Styczniowego, ale po kolei....  Otwarcie imprezy miało bardzo uroczysty charakter. Po powitaniu wszystkich przybyłych przez organizatorów, na placu przed OSP Chorzenice przy dźwiękach hymnu państwowego została wciągnięta na maszt Flaga Państwowa. Następnie dyrektor zawodów Pan Andrzej Borkowski przedstawił program imprezy i rozpoczęła się część sportowa. Biegi odbywały się na dystansie od 600 metrów dla najmłodszych do 2000 metrów w kategorii open. Natomiast chód sportowy na trasie półtora kilometra. Bardzo sprawnie przebiegały starty kolejnych grup wiekowych, chyba dlatego, że  było dość chłodno. Jednak orgowie mają "chody w niebie" bo aura okazała się łaskawa, nie padało no i świeciło słoneczko. Po zawodach wszyscy za dziękuję mogli zjeść żurek z kiełbasą i wypić gorącą herbatę. Już niewiele jest takich imprez, gdzie bez pobierania wpisowego organizatorzy przyjmują gości ze staropolską gościnnością - "czym chata bogata" i chwała Im za to !!!! Po podliczeniu wyników przy scenie zgromadzili się zaproszeni gośćie, zawodnicy, kibice i ..... asysta honorowa w składzie; poczty sztandarowe OSP, Regiment Kosynierów im. Tadeusza Kościuszki z Połańca i Drużyna Artylerii im. księcia Adama Czartoryskiego ze Staszewa. Na wstępie przedstawiono rys historyczny o Powstaniu Styczniowym i lokalnych działaniach niepodległościowych Polaków. Następnie Orkiestra OSP odegrała Rotę, a harcerze złożyli wiązanki kwiatów przy tablicy upamiętniającej Powstańców zamordowanych w chorzenickim dworze przez zaborców. Kolejny punkt programu to dekoracja zwycięzców, wręczanie pamiątkowych dyplomów i nagród. Oprócz grup wiekowych uczniów i podziału na biegi dziewcząt i chłopców w kategorii open wśród pań i panów sklasyfikowano też najlepsze rodziny (minimum 2 osoby). Po tej bardzo sympatycznej części, czekało jeszcze na wszystkich niezwykle ciekawe wydarzenie..... Na pobliskiej łące wspomniani wcześniej: regiment kosynierów i drużyna artylerii zaprezentowali plenerową inscenizację: wspomnienie Bitwy pod Nieznanicami-Kruszyną. Chorzenicka impreza to dowód, że można połączyć przyjemne z pożytecznym!!!!Zadziwiające, że coraz częściej niewielkie miejscowości (nie posiadające takiego potencjału osobowego i finansowego jak duże miasta) potrafią się zmobilizować i zrobić coś naprawdę fajnego. Dlatego wszystkim, którzy przyczynili się do jej organizacji należą się słowa uznania i wielkie brawa!!!!!.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szukaj na tym blogu:

Translator

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13