z racji obowiązków dzień nie biegowy:( Jedynie udało mi się pokręcić na rowerku treningowych około trzydziestu minut. *Lepszy rydz niż nic* he,he... Dzisiaj dopiero po południu znalazło się *okienko* i wyskoczyłem na stałą przydomowa trasę. Wcześniej zarobiłem ciasto na chleb i w trakcie kiedy rosło przed pieczeniem mogłem się oddać pasji biegania;)
Niestety wróciły temperatury "afrykańskie" hi,hi... +28 w cieniu o siedemnastej:( Upociłem się *świnia*, ale było kapitalnie:) Nóżka podawała he,he... i wytuptałem prawie jedenaście kilometrów:))
Cytat dnia:
„Jeśli jesteś samotny, kiedy jesteś sam, jesteś w złym towarzystwie.”
- Jean-Paul Sartre
Przysłowie:
„Jak we wrześniu krety kopią po nizinach, będzie wietrzno, ale lekka zima”
Świetny wpis!
OdpowiedzUsuń