*morsowanie* hi,hi... Temperatura powietrza +20. Wody w "Pacyfiku" +11. W zasadzie to powinno być odwrotnie woda cieplejsza niż powietrze np. woda +1, a temperatura otoczenia -11;) Marzy mi się he,he... Na razie prognozy długoterminowe nie są zbyt optymistyczne:( Niektórzy wieszczą nawet "ciepłą" zimę:( Patrząc na ceny energii, gazu, węgla to przydałaby się;) Lecz na prawdziwe morsowanie chciałoby się aury śnieżnej i mroźnej. Zobaczymy!
Dzisiaj krótko. Ósemeczka *z buta* na "Bałtyku" i na koniec pływanie w "Pacyfiku" Było rewelacyjne! Nawet nie zabierałem ręcznika, bo przy takiej letniej pogodzie powrót *na mokro* jest nawet wskazany;)
Kończy się październik i czas na doroczne roztrenowanie. Całkowitego rozbratu z butami biegowymi nie przewiduję, bo chyba bym zwariował;) Jednak znaczne obniżenie kilometrażu i treningów biegowych musi być. W tym roku mam zamiar przechodzić ten trudny czas dla biegacza he,he...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz