wstać przed piątą. Od jakiegoś czasu nie nastawiam budzika i budzę się na bieganie w okolicach czwartej trzydzieści;). Dzisiaj obudziłem się najpierw o trzeciej, a potem o czwartej. Spojrzałem za okno - ciemno.
Poszedłem do łazienki, wróciłem i pomyślałem: jak teraz przysnę to obudzę się przed szóstą:( Jednak przed piątą ponownie otworzyłem oczy i szybko wyskoczyłem z wyrka. O piątej ruszyłem na "Bałtyk" zastanawiając się jak dziś popętelkować dookoła glinianek. Noc ciepła! Na termometrze plus dziewiętnaście stopni. Warunki o poranku na bieganie rewelka:) Jest czym oddychać w przeciwieństwie do duchoty w ciągu dnia. Mimo to po ośmiu kilometrach dla ochłody pływanie w "Adriatyku" he,he...
Uwielbiam witać wschód słońca i tę klimatyczną aurę w czasie biegania:))
Kolejna fajna dycha! W całym tygodniu czterdzieści pięć kilometrów, a jeszcze nie powiedziałem ostatniego słowa hi,hi... Jutro przecież zamierzam też się obudzić, bo już mnie pięty swędzą;)
W kalendarzu świat nietypowych Międzynarodowy Dzień Piwa i Piwowara
"Gdzie jest piwo, tam jest życie" - Mahatma Gandhi
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
"Piwo jest najlepszym napojem świata" - Jack Nicholson
"Ten Kto wymyślił piwo, był mędrcem" - Platon
"Piwo jest dowodem na to, że Bóg nas kocha i chce, żebyśmy byli szczęśliwi" - Benjamin Franklin
Przysłowia:
- „W pierwszym tygodniu sierpnia spieka, zima ciężka,
- śnieżna i długa nas czeka”
- „W pierwszym tygodniu sierpnia pogoda stała, będzie zima długo biała”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz