dzisiaj pomykało rewelacyjnie:)Wyszedł nieplanowy bieg z narastającą prędkością. Fajnie jeśli byłby to dzień zawodów he,he... Gdybym jeszcze wiedział dlaczego akurat dziś był TEN dzień? Co dało tę moc na szybkie przebieranie nogami? Przedwczorajsze szybsze pętle na przemian z wolnymi? Wczorajsza gimnastyka? Czy dzisiejsze naleśniki na obiad hi,hi...
A może przedpołudniowe chodzenie? Albo iście biegowa aura? Pochmurno, dziesięć stopni plus na termometrze i momentami trochę kropli z nieba jakby ksiądz święcił kropidłem;) Fakt, że *miałem wiatr w żagle*, bo nawet się nie zasapałem;) Układ oddechowy współgrał z układem szkieletowo mięśniowym jak dobrze naoliwiona maszyna.
Dobry dzień! Życzyłbym sobie takiej pogody, sił i mentalnej mocy piętnastego maja:)Przysłowia:
- „Kiedy w marcu plucha, to w maju posucha”
- „Gust kobiety, łaska pańska i marcowa pogoda zawsze niestałe”
- „Zima, gdy mrozem nie wygodzi, marzec z kwietniem wraz wychłodzi”
Cytat dnia
„Realizuj twoje marzenia albo ktoś inny zatrudni Cię do realizacji swoich.” - Farrah Gray
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz