racuchach z jabłkami biega się rewelacyjnie he,he...
Przed południem zakupy, potem obiad i sprzątanie rejonów;) Uwielbiam biegać rano, ale ostatnio muszę wychodzić biegać popołudniu lub wieczorem.
Dzisiaj piętnasta trzydzieści kierunek Aleja Brzozowa, później Lasek Wilka i bialskie pola. Już dawno nie widziałem tam tylu biegaczy. Cóż aura iście biegowa, więc ciągną wilki do lasu;)
Miałem zamiar znów zrobić dychę, ale biegło mi się tak fajnie, że zwlekałem z powrotem z premedytacją hi,hi...
W całym tygodniu czterdzieści osiem kilometrów biegiem w pięciu wyjściach. I tyle samo wychodzonych. Do tego cotygodniowa gimnastyka i jedno jesienne morsowanie;)
W kalendarzu świąt nietypowych dziś Światowy Dzień Chleba
Cytat dnia:
„Nie myśl o szczęściu. Nie przyjdzie - nie zrobi zawodu; przyjdzie - zrobi niespodziankę.” - Bolesław Prus
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz