dobieg na "Bałtyk" runda dookoła "Adriatyku" i "Bałtyku" po czym jedenaście przebieżek na łące przy tym ostatnim zbiorniku i powrót.
Szczerze mówiąc nie zdążyłem się dzisiaj nacieszyć szybszym przebieraniem nogami:( Cóż samo życie he,he... Czasem trzeba zrobić "swoje". Nie mylić z "odfajkowaniem" żeby zapisać, że się zrobiło.
Siedem kilometrów lepsze niż zero;) Podobnie jak wyższość Tych co wyszli na trening od Tych co nie podnieśli tyłka z kanapy hi,hi...
Lubię przebieżki, bo odmulają po codziennym wolnym bieganiu i wietrzą płucka;) Dziś w trakcie straciłem rachubę i zamiast jak zwykle dziesięciu było jedenaście, a nawet dwanaście he,he...
W kalendarzu świąt nietypowych m.in. Dzień dojazdu rowerem do pracy i Międzynarodowy Dzień Herbaty. Osobiście jestem uzależniony od zielonej;)
„ Wyzwania czynią życie interesującym, a pokonywanie ich czyni je wartościowym. ”- Joshua J. Marine
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz