"Zdrowie tak jak pieniądze zdobywa się w pocie czoła.
A
ktywność fizyczna i przemyślany sposób odżywiania mogą być przyczyną dobrego stanu zdrowia
Nie dlatego przestajesz się bawić, bo się starzejesz. Starzejesz się, bo przestajesz się bawić"


niedziela, 18 października 2020

pustynia...

                         ludziska zestrachani sami z własnej woli pozamykali się w domach:( A napotkani po drodze z odległości kilku metrów patrzą spode łba jakby bieganie było w tych czasach ciężkim przestępstwem:( 
Niedzielne przedpołudnie i nawet w pobliżu Jasnej Góry ludzi jak na lekarstwo. Co ciekawe do galerii i marketów iść się nie boją, a do kościoła tak;)
Zadziwia mnie jak szybko udało się przerobić Polaków na Chińczyków:( Puste ulice brak możliwości zakażenia drogą kropelkową, bo człowiek od człowieka w oddaleniu, a wszyscy pokornie w maskach pod same oczy. Boją się wirusa, czy mandatu?
Jedenastka przed obiadem na dobre trawienie nie do końca jest dobrym pomysłem. Po bieganiu zawsze mam taki apetyt, że mógłbym wrąbać konia z kopytami he,he... 
Dzisiaj, a miałem wczoraj /z racji na mecz Rakowa/ "rozdziewiczenie" nowych biegówek;)
Poprzednie miały już grubo ponad tysiąc kilometrów przebiegu i zaczynałem to czuć po kolankach. Test wypadł pozytywnie. Czułem się jakbym miał je szyte na miarę:) Sprawdziłem na asfalcie, bruku i w terenie. Moja Lepsza Połowa skwitowała to krótko: "takie ładne czyste buty, aż szkoda na taką pogodę"
W parku Lisiniec obleciałem glinianki i zobaczyłem jak grupka Morsów i Foczek "wietrzyła pachy" hi,hi... Nie wiem skąd ta wszechobecna moda:( Nawet w czasach kiedy zaczynałem i nie robiłem całkowitego zanurzenia nigdy nie "wietrzyłem pach". Na początku bałem się zanurzyć głowę i bardzo mi marzły dłonie, więc nad powierzchnie wystawiałem głowę w czapce i dłonie w rękawiczkach. Przecież skoro zimna woda ma dobroczynny wpływ na ciało i organy wewnętrzne to czemu moczyć tylko dolne partie ciała?:(I pozbawiać barków, ramion i łokci tego zabiegu. Tym bardziej, że na razie to kąpiel, a nie morsownie;) Woda ma jeszcze ponad dziesięć stopni plus, a powietrze około siedmiu, ośmiu stopni. 
Oj marzy mi się mróz, śnieg i lodowy przerębel:))
 

Cytat dnia

„Zbyt wielu z nas nie żyje marzeniami, ponieważ żyje swoimi lękami.” - Les Brown
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szukaj na tym blogu:

Translator

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13