dzisiejsze bieganie he,he... Bo choć rywalizacja Bieg dla Europy wciąż
trwa. To pierwszych pięciuset uczestników, Którzy zaliczyli
siedemdziesiąt kilometrów już otrzymują pakiety z upominkami:) W tym
ja też;) Medal pamiątkowy, pasek na numer, "komin", torba ekologiczna i materiały propagandowe europarlamentu;)
Po wczorajszym crossficie i wieczornej szósteczce dziś jak nigdy czułem uda he,he... W myśl zasady: *czym się strułeś tym się lecz* wyszedłem potuptać i nabiegałem siedemnaście kilometrów:) Aleja Brzozowa, czyli ulica Bialska, Lasek Wilka, Bialskie pola i na koniec powrót do cywilizacji, czyli miasto.
Na początku "powoli jak żółw ociężale" hi,hi... A potem im dalej tym lepiej:)) Kiedy minął piętnasty kilometr pomyślałem nawet o "połówce" Zrezygnowałem jednak, bo zaczęło zza chmur wychodzić słoneczko i temperatura wzrosła. A ja nie zabrałem nic do picia i suszyło mnie niemiłosiernie:( Co się odwlecze to nie uciecze i jak zawsze nie ma tego złego coby na dobre nie wyszło;) Fajnie było! Przed wyjściem wpadł mi do ucha "hit" więc po drodze sobie podśpiewywałem;)
Cytat dnia
Cytat dnia
„Do triumfu zła potrzeba tylko aby dobrzy ludzie nic nie robili.” Edmund Burke
Przysłowie na dziś:
„Jaką pogodę na nowiu da wrzesień, taka bywa zwykle przez całą jesień”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz