Grzegorza idzie zima do morza" he,he... czyli jak to się mówi już bliżej niż dalej;) W nocy spadek temperatury poniżej zera, więc na "Bałtyku" szron na trawie i pomoście wokół kąpieliska nad "Adriatykiem". Od rana piękne słonko i dlatego temperatura w cieniu +2, a na słoneczku +5:) Tam gdzie dotrą promienie słońca lód na kałużach i zaszronione miejsca topnieją. Niewielki spadek temperatury w nocy nie podołał hi,hi... i wszystkie trzy zbiorniki dziś wolne od lodu:((
Dobieg, runda dookoła "Pacyfiku" kąpiel w "Adriatyku" i domknięcie pętli przy "Bałtyku" temperatura wody tylko plus trzy, ale po wyjściu, gdy stanie się w słoneczku rewelacyjnie cieplutko;)
Wczoraj dwunastka z podbiegami, a dzisiaj odnowa biologiczna zwana krioterapią dla ubogich he,he...
Biegiem, a raczej świńskim truchtem;) piąteczka w ramach regeneracji:)
Przysłowia:- „Gdy w lutym do połowy zima się wysili, to na koniec miesiąca już się nie wychyli”
- „Jak się luty ulituje, to się mróz pofolguje”
- „Luty, szykuj buty, bo nadejdą deszcze, pluty”
Cytat dnia:
„Nie ten jest mądry, kto wiele spraw umie, lecz kto złe od dobrego rozeznać rozumie.” -
Mikołaj Rej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz