chłopaki swoje he,he... teraz czas na dziadka hi,hi...
Do Nocnej Ściemy dwanaście nocy;) Czas więc przyzwyczaić się do warunków choć trochę podobnych do startowych;)
Na razie lato w pełni, ale jeśli wierzyć synoptykom po niedzieli tzw. "załamanie pogody" he,he... Zatem chociaż wzrok trzeba przystosować do ciemności hi,hi...
Jako biegacz "skowronek" wolę biegać rano:) nawet bardzo wcześnie. A tu przyjdzie przeobrazić się w "sowę" he,he...
Cóż zachciało się ściemniać to trzeba się przygotować. Dlatego w tym tygodniu treningi po ćmoku hi,hi...
Muszę tylko wybrać jakąś oświetloną trasę, żeby nie "wyrżnąć orła" Po parkowym bruku nie za fajnie:( więc trza;) będzie poszlifować chodniki he,he...
Za bardzo już się męczyć nie zamierzam w myśl powiedzenia: *czego się już nie zrobiło to się nie nadrobi, a można tylko zepsuć* Zresztą lepiej być wypoczętym i niedotrenowanym niż przetrenowanym:)
Oczywiście nie znaczy to, że lenistwo i brak chęci do wysiłku można zawsze tak sobie usprawiedliwiać hi,hi... Bo jak to mawiało się w wojsku: *więcej potu na ćwiczeniach mniej krwi w boju*
Za dwa tygodnie będzie *po bólu* he,he...
A dziś spokojna szóstka:) Na otwarcie nowego tygodnia. 15 października o dwudziestej na krótko hi,hi...
Na termometrze wieczorem +14°C!!!
Za bardzo już się męczyć nie zamierzam w myśl powiedzenia: *czego się już nie zrobiło to się nie nadrobi, a można tylko zepsuć* Zresztą lepiej być wypoczętym i niedotrenowanym niż przetrenowanym:)
Oczywiście nie znaczy to, że lenistwo i brak chęci do wysiłku można zawsze tak sobie usprawiedliwiać hi,hi... Bo jak to mawiało się w wojsku: *więcej potu na ćwiczeniach mniej krwi w boju*
Za dwa tygodnie będzie *po bólu* he,he...

Na termometrze wieczorem +14°C!!!
„Nie można żyć, nie zważając na wyzwania, nie podejmując wyzwań. Ten, Kto nie zważa na wyzwania, Kto nie odpowiada na wyzwania, jest jak martwy.” - Papież Franciszek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz