"Zdrowie tak jak pieniądze zdobywa się w pocie czoła.
A
ktywność fizyczna i przemyślany sposób odżywiania mogą być przyczyną dobrego stanu zdrowia
Nie dlatego przestajesz się bawić, bo się starzejesz. Starzejesz się, bo przestajesz się bawić"


Bardzo proszę dla Kuby mojego kumpla i z góry dziękuje:)

środa, 31 października 2018

w zadumie...

                         z najstarszym synem wieczorową porą wyszliśmy dziś na dreptane pogaduchy
Jutrzejsze święto i piątkowy dzień Zmarłych będzie dla nas czasem wyjątkowym. 
W nocy z soboty na niedziele biegłem dla Eli królewski dystans proszą Boga o potrzebne dla Niej łaski. Wczoraj po długich cierpieniach w dniu urodzin Przeszła  na drugą stronę Tam dokąd wszyscy zmierzamy.
Po koszalińskim maratonie napisał mi Ktoś: "i możesz w takiej sytuacji biegać?!" 
Mogę! Pewnie jest mi łatwiej, bo WIERZĘ, że  nasze życie nie kończy się tu na ziemi. Wierzę, że kiedyś wszyscy spotkamy się w Niebie!
Myślę sobie - Każdy z nas dostaje wg swoich sił, możliwości, zdolności odpowiedni dystans ziemskiego *ultramaratonu*. Aby potem w nagrodę przejść do lepszego Świata. Jednak po drodze czeka nie jedna "ściana"

"W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiary ustrzegłem. Na ostatek odłożono dla mnie wieniec sprawiedliwości, który mi w owym dniu odda Pan, sprawiedliwy Sędzia, a nie tylko mnie, ale i wszystkim, którzy umiłowali pojawienie się Jego." 2 Tm 4, 7-8 

Dlatego marzy mi się, że kiedy nadejdzie mój czas Ktoś dla mnie też pobiegnie jakiś bieg.
Może w biegu pomodli się za mnie do Boga. Żeby Pan wybaczył mi to co było złe i przyjął mnie do swojego Królestwa. 
Cobym mógł biegać niebieskie maratony z Basią Szlachetką, Emilem Zatopkiem, Lechem "Żywcem" i....... Wojtkiem - cytat z fejsa: 
"28 października 2018 roku zginął wspaniały Człowiek, Maratończyk i Triathlonista – Wojtek Kozłowski – Wojtek z Krakowa. Około godziny 7:30 samochód, którym jako pasażer wracał z koszalińskiego maratonu Nocna Ściema wypadł z drogi i uderzył w drzewo..."
['] SZOK!! Nie mogę uwierzyć! Dopiero co mijaliśmy się na trasie:( 

1 komentarz:

  1. Co za pytanie? Czy mogłeś ? Biegłeś dla Eli ... ...może właśnie tak BÓG Jej pomógł ... ...Ela nie cierpi jest szczęśliwa ... ... cierpimy tylko my po stracie kolejnej WSPANIAŁEJ OSOBY

    OdpowiedzUsuń

Szukaj na tym blogu:

Translator

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13