leci nie ubłaganie;) Do "ściemniania" zostało tylko osiem nocy i sześć godzin. A tu mi coś "wlazło" na plecy i dusi:( Fakt śpiewać tam nie będę he,he... i cale szczęście, bo *mam głos do baletu, a nogi do opery* hi,hi... Skrzypię jak zardzewiałe wrota i oczywiście walczę o lepsze jutro:)
Musi to być brak "smarowania" wewnętrznego przez sportowy tryb życia he,he... Mówi się przecież *Kto smaruje ten jedzie* hi,hi...
Achillesa zwalczyłem czyt. wyrolowałem he,he... więc żeby nie było za dobrze coś mnie bierze:( Chyba nawet wiem co! Znów zaniedbałem moczenie w zimnej wodzie "Pacyfiku" :( Ostatni raz kąpałem się 20 września, czyli miesiąc temu!!! Otwarcie kolejnego sezonu tuż, tuż, a ja... Zawsze powtarzam wszystkim, że *szczepionkę antygrypową* trzeba regularnie powtarzać hi,hi...
Dzisiaj wg zasady *we dwóch zawsze raźniej* wieczorne dreptane pogaduchy z Kubą:) Chybaby nie poszedł, lecz jak stary powiedział, że leci to młody nie popuścił;)

Wyszła siódemka na poty he,he... Niby lekka mżawka i tylko dziesięć kresek na plusie, ale się podgrzałem:( Choć założyłem tylko koszulkę z długim rękawem i kamizelkę. Było fajowo:) Zresztą kiedy w biegu nie jest fajnie he,he...
Niestety po bieganiu znów humor zepsuł mi garmek:( Po ostatniej aktualizacji aplikacja connect garmin pokazała, że urządzenie jest zarejestrowane w systemie, ale nie sparowane. Potem konfiguruje, konfiguruje... do us...j śmierci. Żałuję, że jak Kuba nie kupiłem tt_a!
Jutro wolna sobota! Po pięciu dniach biegowych dzień odpoczynku:)
Niestety po bieganiu znów humor zepsuł mi garmek:( Po ostatniej aktualizacji aplikacja connect garmin pokazała, że urządzenie jest zarejestrowane w systemie, ale nie sparowane. Potem konfiguruje, konfiguruje... do us...j śmierci. Żałuję, że jak Kuba nie kupiłem tt_a!
Jutro wolna sobota! Po pięciu dniach biegowych dzień odpoczynku:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz