było, wiec tu też krotko;) Tylko czternaście kresek na plusie pokazał termometr o piątej trzydzieści. Na "Bałtyku" mglisto i temperatura odczuwalna zapewne niższa.
Po trzykilometrowym dobiegu wejście do "Adriatyku" jak zimą he,he... Kiedy temperatura otoczenia jest niższa od temperatury wody.
Po wczorajszym dłuższym bieganiu chciałem się zregenerować w tym spa dla ubogich hi,hi... i spokojnie dłużej popływać:) Wczoraj była dieta grillowa he,he....
Świetnie jest rano. Pusto, cicho i to rześkie powietrze!
Dziś Teresa koleżanka biegaczka pochwaliła się na endo: "Nie przypuszczałam, że kiedyś wstanę przed 6 rano i pójdę biegać ale stało się i było zajefajnie słońce nie paliło i cisza fantastyczna"
Z porannym bieganiem jest tak jak ogólnie z bieganiem. Bardzo dużo ludzi jeszcze nie wie jak bardzo chce biegać hi,hi...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz