jest w życiu na pierwszym miejscu, wszystko inne znajdzie się na właściwym miejscu - Św. Augustyn:)
Dlatego najpierw z rana u Tronu Pani Jasnogórskiej Msza św. i dziękowanie Bogu oraz Najświętszej Panience za wszelkie łaski, opiekę...
Za ostatnie urodziny he,he... z piątką z przodu;) Bo w przyszłym roku przechodzę już niestety do kategorii M60:( Potem urodzinowe bieganie z telefonem przy uchu i przyjmowanie życzeń w biegu hi,hi...
Jedne były szczególnie piękne! Odśpiewane sto lat przez Wnusię Wiktorię było najcudowniejszym prezentem jaki mogłem dostać:)
Jedne były szczególnie piękne! Odśpiewane sto lat przez Wnusię Wiktorię było najcudowniejszym prezentem jaki mogłem dostać:)
Pięćdziesiąt dziewięć lat na karku z tego prawie dziewiętnaście przebiegane;) Lecz jeszcze nigdy łezka w oku mi się nie zakręciła od tak fantastycznych życzeń;) Zresztą nawet się nie spodziewałem, że zostanę "zbombardowany" taką ilością wyrazów sympatii i miłych słów.
Pamięć tak wielu ludzi, do tego Takich z Którymi mam okazjonalny kontakt zaskoczyła mnie totalnie:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz