"Zdrowie tak jak pieniądze zdobywa się w pocie czoła.
A
ktywność fizyczna i przemyślany sposób odżywiania mogą być przyczyną dobrego stanu zdrowia
Nie dlatego przestajesz się bawić, bo się starzejesz. Starzejesz się, bo przestajesz się bawić"


wtorek, 31 października 2017

wreszcie...

                       fajne jesienne morsowanie hi,hi... Temperatura powietrza +4, ale przy silnym lodowatym wietrze odczuwalna zapewne niższa.
Na szczęście po wczorajszym pierwszym śniegu;) dzisiaj bez opadów i świeci słońce:) 
Woda w "Pacyfiku" przy brzegu +7, lecz myślę, że tam gdzie głębiej też pewnie niższa.
Dobieg na "Bałtyk" jedna pętla ścieżką rekreacyjną dookoła glinianek na rozgrzewkę i plum he,he... 
Było fantastycznie! W wodzie cieplej niż na powietrzu, więc po pełnym zanurzeniu nawet nie chce się nosa wyściubić na wietrzysko hi,hi... Chwilę popływałem, potem *reset*. A po wyjściu to kapitalne wrażenie jakby miliony igiełek przebijały zaróżowioną powierzchnię skóry i to ciepło rozlewające się po całym organizmie - rewelacja!
Z "buta" tylko cztery kilometry w ostatnim dniu miesiąca, bo jutro już listopad. W całym październiku w 22 wyjściach 280 kilometrów. W tym jeden start: Silesia maraton. Do tego: w siedemnastu marszach osiemdziesiąt osiem kilometrów chodu i dziewięćdziesiąt osiem przejechane na rowerze stacjonarnym w sześciu sesjach. WoW! rekordowy miesiąc pod względem kilometrażu i aktywności:) Teraz jeszcze trochę i po Święcie Niepodległości czas na urlop od biegania, czyli roztrenowanie. Oczywiście nie oznacza to ścisłego postu od biegania;) Przecież jak będę chciał pomorsować to nie pojadę, czy pójdę tylko sobie podrepczę nad "Adriatyk" lub "Pacyfik" hi,hi... Ograniczę jednak szybsze przebieranie nogami do minimum, żeby w grudniu przed świętami już "głodny" i wyposzczony zacząć pomału przygotowania do wiosennego maratonu. 
A zapowiada się wyjątkowa impreza! Będę miał zaszczyt towarzyszyć "Pierwszakowi" Adamowi w Jego debiucie na królewskim dystansie hurrrra:) I chce dołączyć do nas mój najstarszy syn Jakub, a może jeszcze Ktoś...? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szukaj na tym blogu:

Translator

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13