"Zdrowie tak jak pieniądze zdobywa się w pocie czoła.
A
ktywność fizyczna i przemyślany sposób odżywiania mogą być przyczyną dobrego stanu zdrowia
Nie dlatego przestajesz się bawić, bo się starzejesz. Starzejesz się, bo przestajesz się bawić"


czwartek, 19 października 2017

przed...


                    wschodem słońca dzisiaj wyleciałem i było rewelacyjnie:) Z początku chłodno (+9), rześko, mglisto i ciemno. Nie cierpię "krótkich" dni:( Nie przeszkadza mi zimno, mróz, śnieg, deszcz... Ale jak słoneczko wstaje po siódmej i zachodzi przed szóstą to rano  ciężko się wstaje, a wieczorem o dwudziestej wydaje mi się, że już pora udać się w objęcia Orfeusza hi,hi,hi... A będzie niestety jeszcze gorzej:( Cóż sorry taki mamy klimat;)

Zapędziłem się na "Bałtyk" lecz wiało chłodem od wody, a ja na "krótko"  he,he... Pobiegłem zatem w kierunku Bialskiej. Między budynkami spoko, ale już przy Sanktuarium mgła i temperatura odczuwalna znacznie niższa. Zawróciłem, więc w miasto;) Po drodze spotkałem dwóch biegaczy i jedną biegaczkę. Dziewczyna na "długo" lekko ubrana, a chłopy jakby była zima he,he... Czapki na uszy, kurtki, uff... co założą jak nadejdą mrozy? 
Nie cierpię się zagotować w czasie biegania, nawet wolę  jak jest mi chłodniej. Ale wiadomo każdy inaczej odczuwa temperaturę. Z doświadczenia jednak wiem, że na początku ciężko dopasować strój do warunków pogodowych i mniej doświadczeni biegacze często ubierają się za ciepło. Sam tak miałem;) 
Dziś biegłem "na oko" nie spoglądałem na zegarek i myślałem przebiec dyszkę. *Po* pokazało się na garmku jest jedenaście kilometrów, czyli w granicach błędu się zmieściłem;) Fajnie było! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szukaj na tym blogu:

Translator

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13